Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zawiadomił policję o bombie, bo nudził się w barze

(dab)
30-letni mężczyzna złożył fałszywe zawiadomienie o podłożeniu bomby koło sklepu, bo chciał przyciągnąć klientów do baru. Został zatrzymany przez policję.
30-letni mężczyzna złożył fałszywe zawiadomienie o podłożeniu bomby koło sklepu, bo chciał przyciągnąć klientów do baru. Został zatrzymany przez policję. Dariusz Brożek
Mężczyzna z okolic Bledzewa chciał przyciągnąć do baru klientów z sąsiedniego sklepu. Dlatego zadzwonił tam i powiedział, że przy sklepie podłożona została bomba. Po kilku godzinach musiał się z tego tłumaczyć przed śledczymi.

Policjanci ze Skwierzyny zatrzymali mieszkańca niewielkiej wsi koło Bledzewa, który wpadł na nietypowy pomysł na przyciągnięcie klientów do świecącego pustkami baru. Skąd ich chciał ściągnąć? Z pobliskiego sklepu, Jak? Zadzwonił tam z informacją, że w pobliżu podłożona została bomba!

Wezwani przez ekspedientkę policjanci ze Skwierzyny dokładnie przeszukali teren wokół sklepu, ale bomby nie znaleźli. Zaczęli więc szukać autora fałszywego alarmu. Po kilku godzinach mieli już podejrzanego. To 30-letni Arkadiusz K. Swój czyn tłumaczył nudą w barze, w którym przebywał.

Myślał, że jak klienci pobliskiego sklepu usłyszą o podłożeniu bomby, to natychmiast przeniosą się do baru. I będzie wesoło. Klienci do baru jednak nie dotarli, a on sam znalazł się w niewesołej sytuacji. Za telefoniczny dowcip może trafić za kraty nawet na osiem lat.

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska