MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zawiszanki przegrały, ale powalczyły

Redakcja
Sulechowskie siatkarki nie powtórzyły sukcesu z pierwszej rundy, gdy pokonały u siebie gdańszczanki 3:1.

Pierwsza partia rozpoczęła się dobrze. Po kilku minutach gry było 12:8, a następnie 14:10 dla przyjezdnych. Ale przyjemne chwile nie trwały długo. W drugiej części seta do głosu zaczęły dochodzić gdańszczanki i wyszły na prowadzenie. Lubuszanki nie mogły poradzic sobie przede wszystkim z atakami ze skrzydeł. Brakowało bloku, a do tego zdarzyło się także kilka własnych, niewymuszonych błędów. Stąd porażka do 22.

W drugim secie od początku dominowały miejscowe. Przewaga urosła już na początku partii i gdańszczanki kontrolowały do końca przebieg wydarzeń na parkiecie. Fakt, że w tej części arbitrzy podjęli kilka kontrowersyjnych decyzji na korzyść miejscowych (m.in. odgwizdali autowy as serwisowy Malwiny Malinowskiej) nie wypaczył jednak wyniku. Gospodynie były po prostu lepsze.

.

Wydawało się, że trzeci set będzie tylko formalnością. Jednak w tym momencie sulechowianki zmobilizowały się i podjęły walkę. Początek seta należał co prawda do Gedanii, ale po kilku udanych akcjach Zawisza dorobił straty i wyszedł na prowadzenie. W końcówce miejscowe nie były już w stanie dogonić rywalek i doszło do czwartego seta.

Niestety, w ostatniej części gry nasze siatkarki zupełnie odpuściły. A wygrana do 17. w pełni odzwierciedla przewagę jaką miały gospodynie.

- Najbardziej szkoda pierwszego seta - ocenił trener Zawiszy Mieczysław Puchalski. - Mieliśmy w nim kilka punktów przewagi i można było go wygrać. Mimo porażki dziewczęta nie grały źle. Rywalki grały bardzo szybko i nie potrafiliśmy się temu przeciwstawić.

ENERGA GEDANIA II GDAŃSK - ZAWISZA SULECHÓW 3:1 (25:22, 25:19, 22:25, 25:17).
ZAWISZA: Bielińska, Gruchot, Lubera, Witkowska, Sobczak, Eckert oraz Malinowska, Dalecka, Chodorowska, Świątek.

(ds)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska