Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zenon Gajos z Kożuchowa nie będzie musiał mieszkać w samochodzie. Wracamy do sprawy, która poruszyła naszych Czytelników

Eliza Gniewek-Juszczak
Eliza Gniewek-Juszczak
Zenon Gajos zamieszkał w samochodzie, bo jak tłumaczył, nie miał innego wyjścia. Teraz jego sytuacja ma się poprawić.
Zenon Gajos zamieszkał w samochodzie, bo jak tłumaczył, nie miał innego wyjścia. Teraz jego sytuacja ma się poprawić. Mariusz Kapała
Po tym jak pan Zenon opowiedział nam, jak mieszka w samochodzie, w którym zmieścił większość swojego dobytku, zareagowali Czytelnicy poruszeni sytuacją mężczyzny. Po tygodniu sprawa pana Zenona zbliża się do pozytywnego finału.

We wtorek, 13 października, tydzień temu opisaliśmy sytuację, w jakiej znalazł się Zenon Gajos z Kożuchowa. Wówczas od dwóch tygodni mieszkał w samochodzie. Wyjaśniał, że został wyrzucony z mieszkania komunalnego, które jak rozumiał, było mu przyznane. Burmistrz Paweł Jagasek tłumaczył Gazecie Lubuskiej, że lokal został zajęty bezprawnie, dlatego wezwał na pomoc policję i straż miejską. - Nie mam możliwości temu panu przydzielić mieszkania. Mamy ponad 120 rodzin oczekujących. To nie jest tak, że pan Zenon przejdzie weryfikację i już jutro dostanie mieszkanie. Potrzeby mieszkaniowe w Kożuchowie są bardzo duże. Wiele rodzin jest w jeszcze bardziej krytycznych sytuacjach. I my to rozpatrujemy - wyjaśnił włodarz.

Historia bezdomnego mieszkańca Kożuchowa poruszyła Czytelników

- Starszy, schorowany człowiek tak potraktowany... Nie do pomyślenia. Bezduszne słowa urzędnika "mnie to nie interesuje", procedury.... A pomocy faktycznej brak. Smutna rzeczywistość państwa prawa - skomentowała pani Aneta.
Głos zabrało wielu mieszkańców powiatu nowosolskiego. - Po podpisaniu ustawy o exmisji na bruk przez Prezydenta RP, takich ludzi będzie jeszcze więcej - stwierdził pan Ireneusz.
- Nikt nie powinien mieszkać na ulicy, przynajmniej w okresie jesienno zimowm lub wcześniej wiosennym - zareagowała pani Dorota.
Artykuł udostępnił m.in. radny miejski z Kożuchowa Marcin Jelinek. Pojawiły się głosy, że w całej sprawie jest słowo przeciwko słowu.

Może i słowo przeciwko słowu, ale fakt jest taki, że w gminie nie ma po prostu mieszkań i z tym nic się kompletnie nie robi, co kilka miesięcy takie sytuacje się powtarzają, to nie jest jakiś odosobniony przypadek, a powracający problem jak bumerang

- skomentował radny.

Noclegownia w Nowej Soli. "Przyjmiemy każdego potrzebującego"

W Nowej Soli działa noclegownia, którą prowadzi Towarzystwa Pomocy św. Brata Alberta, Koło Nowosolskie. – Każdy, kto się zgłosi i będzie miał wynik badania na koronawirusa, zostanie przyjęty – zapewnia kierownik Aleksander Tomaszewski.
Ale rzeczywiście jest warunek, aby nie stworzyć zagrożenia dla stałych mieszkańców noclegowni, trzeba być wolnym od koronawirusa. – Na takie badanie kieruje lekarz POZ – dodaje kierownik noclegowni.

Pan Zenon z Kożuchowa zamieszkał w samochodzie. Nie ma innego wyjścia.

W Kożuchowie od dwóch tygodni pan Zenon mieszka w samochodzi...

OPS w Kożuchowie. Pomoc dla pana Zenona

O gotowości przyjęcia przez noclegownię, ale i konieczności posiadania wyniku testu, poinformowaliśmy pana Zenona. – Żeby zrobić test, musiałbym jechać do Zielonej Góry, a nie mam na paliwo – pożalił się.
Okazało się jednak, że sytuacja zmierza do pozytywnego finału. – Mam dostać mieszkanie. Jest decyzja. Ale w tym mieszkaniu trwa dezynfekcja, czy coś. Jeszcze nic się nie poprawiło – stwierdził.
Skontaktowaliśmy się z Ośrodkiem Pomocy Społecznej w Kożuchowie. Mieszkanie socjalne, w którym pan Zenon będzie mógł zamieszkać, jest szykowane do zajęcia.

Na dniach lokal będzie przygotowany. Pan Zenon ma już umówionego na środę lekarza, który wystawi skierowanie na badanie na obecność koronawirusa, aby na czas szykowania mieszkania, mógł nocować w noclegowni

– wyjaśnia kierownik OPS Anna Kozłowska.

Szefowa ośrodka zapewnia, że mieszkańcowi została udzielona wszelka pomoc. W ostatni weekend nie spał w samochodzie, a w miejscu wskazanym przez gminę. Ma przyznane obiady, z których korzysta.
– Od otrzymania informacji o bezdomności, zrobiliśmy wszystko, co było możliwe. Uruchomiliśmy wszystkie ścieżki pomocy i działamy. Finalnie będą klucze do mieszkania socjalnego – podkreśla kierowniczka OPS.

Kobieta domagała się alimentów, została skazana za stalking. W jej obronie stanął Rzecznik Praw Obywatelskich

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska