Zespół karetki przeganiał dziki w Zielonej Górze [WIDEO]
Dwa dorodne dziki pojawiły się na ul. Łużyckiej. Pasły się między jezdniami. – Widziałem jak ekipa karetki pogotowia zatrzymała się i przeganiała dziki, żeby nie doszło do wypadku – informuje mieszkaniec.
Wszystko wydarzyło się we wtorek, 22 maja, około godz. 21.00. Dwa duże dziki pojawiły się na ul. Łużyckiej. – Nikogo się nie bały – pisze zielonogórzanin. Ludzie, którzy biegali czy szli chodnikiem nie widzieli dzików. Było niebezpiecznie. Zwierzaki w każdej chwili mogły wyjść na drogę, prosto pod auto.
– Zauważyłem, że koło dzików zatrzymała się karetka pogotowia ratunkowego. Radny Robert Górski i reszta ekipy wyszli, aby ostrzec ludzi - informuje świadek. W karetce zostały włączone światła, żeby widzieli je z daleka kierujący i ludzie. Tak ekipa medyków zabezpieczyła miejsce do czasu przyjazdu policji.
– Po chodnikach biegli ludzie, inni jeździli rowerami, nikt nie dostrzegał dzików, bo były faktycznie mało widoczne – opowiada radny Górski. Ludzie zaczynali wpadać w panikę dopiero, kiedy zbliżyli się do dzików.
Dziki przebiegły przez czteropasmową drogę i poszły w kierunku ul. Szarych Szeregów. W końcu zniknęły w zaroślach na os. Słonecznym.
Zobacz: Wilk w mieście. Co ciągnie leśne zwierzęta do aglomeracji?
[xlink]0d6a4d4a-a742-389e-7c1a-d48618a3de6c,5084b510-4bd8-7301-cfd4-aa693d9ce6bb[/xlink]
wideo:Dzień Dobry TVN/x-news
Czytaj też: Dzik wybrał się na spacer po ul. Szarych Szeregów [ZDJĘCIA CZYTELNIKA]
Zespół karetki przeganiał dziki w Zielonej Górze [WIDEO]
Dwa dorodne dziki pojawiły się na ul. Łużyckiej. Pasły się między jezdniami. – Widziałem jak ekipa karetki pogotowia zatrzymała się i przeganiała dziki, żeby nie doszło do wypadku – informuje mieszkaniec.
Wszystko wydarzyło się we wtorek, 22 maja, około godz. 21.00. Dwa duże dziki pojawiły się na ul. Łużyckiej. – Nikogo się nie bały – pisze zielonogórzanin. Ludzie, którzy biegali czy szli chodnikiem nie widzieli dzików. Było niebezpiecznie. Zwierzaki w każdej chwili mogły wyjść na drogę, prosto pod auto.
– Zauważyłem, że koło dzików zatrzymała się karetka pogotowia ratunkowego. Radny Robert Górski i reszta ekipy wyszli, aby ostrzec ludzi - informuje świadek. W karetce zostały włączone światła, żeby widzieli je z daleka kierujący i ludzie. Tak ekipa medyków zabezpieczyła miejsce do czasu przyjazdu policji.
– Po chodnikach biegli ludzie, inni jeździli rowerami, nikt nie dostrzegał dzików, bo były faktycznie mało widoczne – opowiada radny Górski. Ludzie zaczynali wpadać w panikę dopiero, kiedy zbliżyli się do dzików.
Dziki przebiegły przez czteropasmową drogę i poszły w kierunku ul. Szarych Szeregów. W końcu zniknęły w zaroślach na os. Słonecznym.
Zobacz: Wilk w mieście. Co ciągnie leśne zwierzęta do aglomeracji?
[xlink]0d6a4d4a-a742-389e-7c1a-d48618a3de6c,5084b510-4bd8-7301-cfd4-aa693d9ce6bb[/xlink]
wideo:Dzień Dobry TVN/x-news
Czytaj też: Dzik wybrał się na spacer po ul. Szarych Szeregów [ZDJĘCIA CZYTELNIKA]
Zespół karetki przeganiał dziki w Zielonej Górze [WIDEO]
Dwa dorodne dziki pojawiły się na ul. Łużyckiej. Pasły się między jezdniami. – Widziałem jak ekipa karetki pogotowia zatrzymała się i przeganiała dziki, żeby nie doszło do wypadku – informuje mieszkaniec.
Wszystko wydarzyło się we wtorek, 22 maja, około godz. 21.00. Dwa duże dziki pojawiły się na ul. Łużyckiej. – Nikogo się nie bały – pisze zielonogórzanin. Ludzie, którzy biegali czy szli chodnikiem nie widzieli dzików. Było niebezpiecznie. Zwierzaki w każdej chwili mogły wyjść na drogę, prosto pod auto.
– Zauważyłem, że koło dzików zatrzymała się karetka pogotowia ratunkowego. Radny Robert Górski i reszta ekipy wyszli, aby ostrzec ludzi - informuje świadek. W karetce zostały włączone światła, żeby widzieli je z daleka kierujący i ludzie. Tak ekipa medyków zabezpieczyła miejsce do czasu przyjazdu policji.
– Po chodnikach biegli ludzie, inni jeździli rowerami, nikt nie dostrzegał dzików, bo były faktycznie mało widoczne – opowiada radny Górski. Ludzie zaczynali wpadać w panikę dopiero, kiedy zbliżyli się do dzików.
Dziki przebiegły przez czteropasmową drogę i poszły w kierunku ul. Szarych Szeregów. W końcu zniknęły w zaroślach na os. Słonecznym.
Zobacz: Wilk w mieście. Co ciągnie leśne zwierzęta do aglomeracji?
[xlink]0d6a4d4a-a742-389e-7c1a-d48618a3de6c,5084b510-4bd8-7301-cfd4-aa693d9ce6bb[/xlink]
wideo:Dzień Dobry TVN/x-news
Czytaj też: Dzik wybrał się na spacer po ul. Szarych Szeregów [ZDJĘCIA CZYTELNIKA]
Zespół karetki przeganiał dziki w Zielonej Górze [WIDEO]
Dwa dorodne dziki pojawiły się na ul. Łużyckiej. Pasły się między jezdniami. – Widziałem jak ekipa karetki pogotowia zatrzymała się i przeganiała dziki, żeby nie doszło do wypadku – informuje mieszkaniec.
Wszystko wydarzyło się we wtorek, 22 maja, około godz. 21.00. Dwa duże dziki pojawiły się na ul. Łużyckiej. – Nikogo się nie bały – pisze zielonogórzanin. Ludzie, którzy biegali czy szli chodnikiem nie widzieli dzików. Było niebezpiecznie. Zwierzaki w każdej chwili mogły wyjść na drogę, prosto pod auto.
– Zauważyłem, że koło dzików zatrzymała się karetka pogotowia ratunkowego. Radny Robert Górski i reszta ekipy wyszli, aby ostrzec ludzi - informuje świadek. W karetce zostały włączone światła, żeby widzieli je z daleka kierujący i ludzie. Tak ekipa medyków zabezpieczyła miejsce do czasu przyjazdu policji.
– Po chodnikach biegli ludzie, inni jeździli rowerami, nikt nie dostrzegał dzików, bo były faktycznie mało widoczne – opowiada radny Górski. Ludzie zaczynali wpadać w panikę dopiero, kiedy zbliżyli się do dzików.
Dziki przebiegły przez czteropasmową drogę i poszły w kierunku ul. Szarych Szeregów. W końcu zniknęły w zaroślach na os. Słonecznym.
Zobacz: Wilk w mieście. Co ciągnie leśne zwierzęta do aglomeracji?
[xlink]0d6a4d4a-a742-389e-7c1a-d48618a3de6c,5084b510-4bd8-7301-cfd4-aa693d9ce6bb[/xlink]
wideo:Dzień Dobry TVN/x-news
Czytaj też: Dzik wybrał się na spacer po ul. Szarych Szeregów [ZDJĘCIA CZYTELNIKA]