Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zielona Góra: Będą zmiany na tym targu

Redakcja
Andżelika Dolna z Rzeszowa i Patryk Litwiński z Nowogrodu Bobrzańskiego zgodnie twierdzą, że na targowisko warto przychodzić
Andżelika Dolna z Rzeszowa i Patryk Litwiński z Nowogrodu Bobrzańskiego zgodnie twierdzą, że na targowisko warto przychodzić Mariusz Kapała
Z targowiska przy al. Wojska Polskiego zniknęło część pawilonów handlowych. Ale do prawdziwej rewolucji dojdzie tu w przyszłym roku. - Nieestetyczne stragany zastąpią eleganckie budynki - zapowiada Leopold Kmera.

- Zawsze kupuję to buty - mówiła nam w piątek Ewelina Wiśniewska, którą spotkaliśmy wczoraj na targu przy al. Wojska Polskiego. - Tu nigdzie nie muszę się spieszyć, tak jak w supermarkecie albo galerii handlowej. A że pawilony nie zachwycają urodą? Najważniejsze, że klientów nie brakuje.
Wiesław Mądry na bazar przychodzi przynajmniej raz w tygodniu: - Tydzień temu zafundowałem sobie sweter. I nie był wcale drogi. Obawiam się jednak, że już niedługo po ubrania będę musiał jeździć do marketów. Tych pawilonów handlowych ostatnio ubywa.

Przeszliśmy się po targowisku. Już po chwili zorientowaliśmy się, że stoisk handlowych faktycznie jest mniej. Zniknął też bałagan. A warto wspomnieć, że o handlu w tym miejscu pisaliśmy wielokrotnie i to niezbyt pochlebnie. Okoliczni mieszkańcy skarżyli się, że teren naprzeciwko budynku filharmonii, między aleją Wojska Polskiego i Kupiecką, przypomina Bangladesz. I wstyd tu handlować i robić zakupy.

Więcej o całej sprawie przeczytasz w poniedziałkowym, papierowym wydaniu Gazety Lubuskiej (28 stycznia) dla Zielonej Góry i okolic..

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska