Hurra! Mieszkańcy ulic Chmielna, Osiedlowa i przyległych cieszą się z sukcesu, jaki odnieśli. A jest nim wspólna praca, dotycząca przywrócenia zdewastowanemu miejscu rekreacyjnej funkcji.
Kiedy? Zdaniem radnego Filipa Gryki - w czerwcu, lipcu wykonawca będzie mógł wejść na teren budowy. Koszt inwestycji to około 430 tysięcy złotych. Powstanie plac zabaw i miejsce odpoczynku dla małych i dużych mieszkańców. A wszystko to dzięki ich zaangażowaniu.
Jak to się zaczęło? Paulina Bogucka i Emilia Kondrad, mieszkanki osiedla, z okien swych mieszkań codziennie obserwowały, jak stary plac zabaw popada w coraz większą ruinę. Stare, metalowe huśtawki stanowiły zagrożenie dla dzieci. Skrawki trawy i klepisko nie zachęcały do spędzania tam czasu. - Tymczasem na naszym osiedlu mieszka 1,5 tys. osób. Jest dużo młodych małżeństw z dziećmi, ale też seniorów - opowiadają zielonogórzanki. - A miejsc do zabawy, odpoczynku nie ma. No to postanowiłyśmy takie stworzyć.
Dr Agnieszka Opalińska z Uniwersytetu Zielonogórskiego podkreśla, że to mieszkańcy sami zostali liderami projektu, który miał zmienić warunki ich życia. Powstała tzw. Grupa Inicjatywna, choć niektórzy mówili: - I tak nic z tego nie będzie. Spotkamy się, pogadamy i na tym się skończy. A jednak tak się nie stało.
Czytaj więcej 31 marca w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej" oraz w serwisie plus.gazetalubuska.pl
Przeczytaj też:To komandos czerwonych beretów śmiertelnie pobił młodego mężczyznę w Zielonej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?