ZIELONA GÓRA. Ludzie na dachu wieżowca. Zaniepokojony mieszkaniec powiadomił policję. Co tam się działo?
O sprawie poinformowała nas zaniepokojona Czytelniczka. - Na dachu siedzą dzieci w wieku około 10-12 lat, powiadomiona została policja - napisała do nas na FB.
Na przesłanych nam zdjęciach widać, że na dachu wieżowca były co najmniej cztery młode osoby. Według naszej Czytelniczki mogły mieć po kilkanaście lat. Gdy tylko ludzi na dachu wieżowca zauważyli mieszkańcy, to od razu postanowili zainterweniować. Dzwonili do spółdzielni, na policję. Sytuacja była niebezpieczna. - Siedzieli tam niecałą godzinę. Nikt na początku nie reagował na zgłoszenie. Do spółdzielni nie mogliśmy się dodzwonić. Policja przyjechała około pół godziny po zgłoszeniu - relacjonuje zaniepokojona Czytelniczka.
- Na miejsce wysłano patrol policji. Policjanci weszli na dach i zastali tam jedną osobę dorosłą i trzy niepełnoletnie - mówi Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.
Rodzice osób niepełnoletnich zostali powiadomieni o sytuacji.
Polecamy wideo: Pijany kierowca spowodował wypadek. Zginęły dwie kobiety. Lubuska policja zapowiada walkę z pijanymi kierowcami
ZIELONA GÓRA. Ludzie na dachu wieżowca. Zaniepokojony mieszkaniec powiadomił policję. Co tam się działo?
O sprawie poinformowała nas zaniepokojona Czytelniczka. - Na dachu siedzą dzieci w wieku około 10-12 lat, powiadomiona została policja - napisała do nas na FB.
Na przesłanych nam zdjęciach widać, że na dachu wieżowca były co najmniej cztery młode osoby. Według naszej Czytelniczki mogły mieć po kilkanaście lat. Gdy tylko ludzi na dachu wieżowca zauważyli mieszkańcy, to od razu postanowili zainterweniować. Dzwonili do spółdzielni, na policję. Sytuacja była niebezpieczna. - Siedzieli tam niecałą godzinę. Nikt na początku nie reagował na zgłoszenie. Do spółdzielni nie mogliśmy się dodzwonić. Policja przyjechała około pół godziny po zgłoszeniu - relacjonuje zaniepokojona Czytelniczka.
- Na miejsce wysłano patrol policji. Policjanci weszli na dach i zastali tam jedną osobę dorosłą i trzy niepełnoletnie - mówi Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.
Rodzice osób niepełnoletnich zostali powiadomieni o sytuacji.
Polecamy wideo: Pijany kierowca spowodował wypadek. Zginęły dwie kobiety. Lubuska policja zapowiada walkę z pijanymi kierowcami
ZIELONA GÓRA. Ludzie na dachu wieżowca. Zaniepokojony mieszkaniec powiadomił policję. Co tam się działo?
O sprawie poinformowała nas zaniepokojona Czytelniczka. - Na dachu siedzą dzieci w wieku około 10-12 lat, powiadomiona została policja - napisała do nas na FB.
Na przesłanych nam zdjęciach widać, że na dachu wieżowca były co najmniej cztery młode osoby. Według naszej Czytelniczki mogły mieć po kilkanaście lat. Gdy tylko ludzi na dachu wieżowca zauważyli mieszkańcy, to od razu postanowili zainterweniować. Dzwonili do spółdzielni, na policję. Sytuacja była niebezpieczna. - Siedzieli tam niecałą godzinę. Nikt na początku nie reagował na zgłoszenie. Do spółdzielni nie mogliśmy się dodzwonić. Policja przyjechała około pół godziny po zgłoszeniu - relacjonuje zaniepokojona Czytelniczka.
- Na miejsce wysłano patrol policji. Policjanci weszli na dach i zastali tam jedną osobę dorosłą i trzy niepełnoletnie - mówi Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.
Rodzice osób niepełnoletnich zostali powiadomieni o sytuacji.
Polecamy wideo: Pijany kierowca spowodował wypadek. Zginęły dwie kobiety. Lubuska policja zapowiada walkę z pijanymi kierowcami