- Ostatnio odwiedziła mnie kuzynka z Wrocławia - opowiada Aneta Drzewiecka. - Pokazałam jej naszą starówkę. Była zachwycona odrestaurowanymi kamieniczkami.
Miejski program rewitalizacji jest realizowany przez ponad dekadę. Przez pierwsze lata ograniczał się do odnawiania zaledwie paru budynków rocznie. Krytykowano go za powierzchowne malowanie elewacji, bez dbałości o tak istotne szczegóły jak: remont dachu czy klatek schodowych. Od 2010 r. zmieniono strategię. Zabytkowe obiekty odświeżane są kompleksowo.
- Dofinansujemy do 50 proc. kosztów remontu - tłumaczy Paweł Urbański, dyrektor departamentu inwestycji miejskich i zarządzania drogami. - W przypadku obiektów o wyjątkowym znaczeniu konserwatorskim pokrywamy nawet 100 proc. kosztów inwestycji.
Więcej przeczytasz w naszym raporcie o rewitalizacji starówki w papierowym, piątkowym wydaniu Gazety Lubuskiej (22 luty) dla Zielonej Góry i okolic.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?