Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zielona Góra: Pomnik, który nas oszukuje

Redakcja
Od lat Pomnik Bohaterów jest "sztukowany". A to dodamy orła w koronie, a to powiesimy portret Piłsudskiego...
Od lat Pomnik Bohaterów jest "sztukowany". A to dodamy orła w koronie, a to powiesimy portret Piłsudskiego... Mariusz Kapała
Kombatanci, byli żołnierze Armii Krajowej, napisali do nas list o pomnikach. I o ratowaniu pamięci. ich zdaniem należy odkłamać nie tylko podręczniki historii. Także... pomniki. Jak ten w Zielonej Górze.

1 marca to Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Święto ustanowione w hołdzie, jak mówi preambuła do ustawy - bohaterom antykomunistycznego podziemia, którzy w obronie niepodległego bytu Państwa Polskiego, walcząc o prawo do samostanowienia i urzeczywistnienia dążeń demokratycznych społeczeństwa polskiego, z bronią w ręku, jak i w inny sposób, przeciwstawiali się sowieckiej agresji i narzuconego siłą reżimowi komunistycznemu. Przez lata prześladowani, ginęli w nierównym boju lub byli mordowani w wojskowych i ubeckich katowniach, skazywani na śmierć w kapturowych procesach. Ich ciała wrzucano do bezimiennych dołów tak, by zginął po nich wszelki ślad. Opluwani za życia, jak i po śmierci, przez komunistyczną propagandę. Wspominając o napaści Związku Radzieckiego na Polskę 17 września 1939 roku, o bohaterach podziemia walczących z bronią w ręku, jak i w inny sposób, przeciwstawiając się sowieckiej agresji, mamy obowiązek pamiętania o Syberii, Katyniu i pozostałych miejscach, gdzie mordowani zostali polscy oficerowie, profesorowie, przedstawiciele świata nauki i zwykli Polacy. Zabrano nam kolebkę kultury polskiej - Lwów oraz takie miasta, jak: Stanisławów, Tarnopol, Zbaraż, itp. (...) Mamy nadzieję, że przedstawione w krótkim zarysie okoliczności, obudzą zainteresowanie twórcy artykułu "Święto w zgodzie", zamieszczonego w "GL".

Czytamy w nim: Jeszcze niedawno superpatrioci przekonywali naród polski, że Armia Krajowa, oficjalna formacja wojskowa rządu Rzeczypospolitej Polskiej walczyła, ale nie z Hitlerowskimi najeźdźcami, tylko z Armią Czerwoną, partyzantką, a nawet ludnością żydowską. Proponowano rozebranie pomnika Bohaterów II wojny światowej. Niezrozumiałe jest dla nas określenie superpatrioci i ich określona działalność. W artykule występują zakłamania, a mianowicie: że Armia Krajowa walczyła z ludnością żydowską - wiadomo nam, że pomagała ludności żydowskiej. Wiadomo nam, że: kwiaty nie zostały złożone na płycie pomnikowej, kwiaty złożono na płycie okrywającej ziemię z grobów katyńskich oraz grobów polskich żołnierzy, bohaterów II wojny światowej. (...) Jeżeli była propozycja likwidacji pomnika, to uważamy, że likwidacja obecnego pomnika jest niezbędna. Powinien zostać wybudowany pomnik, mający: pamiątkowy, wzniosły charakter, wielkie znaczenie, walory godne pamięci i czci, także odznaczający się wspaniałością. A jakie walory posiada nasz pomnik na Placu Bohaterów w Zielonej Górze, przed którym organizowane są uroczystości: jest obskurny, a rzeźba sowieckich żołnierzy i pod ich stopami godło Polski stanowi haniebny obraz agresji sowieciej, morderstwa, Sybir, Katyń, itp. "GL" z w artykule "Zabrani z Marynki - Wasze Kresy" czytamy: Mama zdjęła ze ściany obraz Matki Bożej Kochawińskiej i położyła na sanie, ale czerwonoarmista zabrał go, mówiąc: Tam wam boga dadut wspomina kresowianka, Władysława Rybaczkowska, dziś mieszkanka Żar. Jednostka taty walczyła z żołnierzami radzieckimi we wrześniu 1939 roku i została rozbita. W odwecie skazała całą naszą rodzinę na wywózkę. W mojej pamięci ówczesnego siedmiolatka, dzień 17 września 1939 roku zapisał się zgrozą, bojaźnią, niebezpieczeństwem. Słyszałem strzały karabinowe, a moja babcia Natalka, zasłaniając okna poduszkami, zmusiła mnie do schowania się pod łóżkiem. Nie pamiętam jak długo, płacząc ze strachu pod łóżkiem leżałem. Usłyszałem: Rosja napadła na Polskę.

Uczestnicząc w uroczystościach pamiątkowych przed obecnym pomnikiem, chylimy czoło i nasze sztandary przed sowieckim agresorem. Jest nam wiadomo, że tego formatu pomniki w naszym kraju zostały zburzone. Bo jak można czynić ukłony przed obrazem przedstawiającym mordercę, a pod jego nogami Godło Naszej Ojczyzny, a niżej tablice pamiątkowe i ziemia z grobów katyńskich oraz grobów Bohaterów II wojny światowej - polskich żołnierzy. (...) Czy tę rzeczywistość pozostawimy naszym pokoleniom? (...) Obecność mieszkańców Zielonej Góry na uroczystościach przy obecnym pomniku jest znikoma. W artykule "GL" z 9 maja czytamy m. in.: (...) nie do końca zadowolony z obchodów był też Sz. P. Bronisław Czarkowski, ale trochę z innych powodów. Przyszło za mało mieszkańców jak na taką uroczystość. Jesteśmy przekonani, że do czasu postawienia nowego pomnika, obrazującego postać naszego Polskiego Bohatera, a mianowicie Marszałka Józefa Piłsudskiego, w uroczystościach przy obecnym pomniku uczestnictwo mieszkańców Góry będzie nieliczne. Do czasu postawienia nowego pomnika, do udziału w uroczystościach przed obecnym pomnikiem nie reflektujemy...

por. Antoni Dec,
kpt. Wacław Bogucewicz,
kpt. Władysław Starczewski

Baza firm z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska