1/5
Ogień pojawił się w środę, 4 grudnia, po godz. 23 w domu...
fot. Czytelniczka

Pożar w Nowym Kisielinie. Komin wyglądał jak płonąca świeczka

Ogień pojawił się w środę, 4 grudnia, po godz. 23 w domu przy ul. Łąkowej w Zielonej Górze Nowym Kisielinie.

- To był pożar sadzy w kominie - informuje Arkadiusz Kaniak z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Zielonej Górze. - W akcji gaśniczej wzięły udział 3 zastępy. Strażacy uporali się z ogniem w 15 minut - relacjonuje.

- Pożary sadzy zdarzają się prawie codziennie - mówi A. Kaniuk. - Właściciele domów po prostu nie robią obowiązkowych przeglądów kominów.



Jak uniknąć pożaru sadzy

Właściciele domów często nie pamiętają o regularnym czyszczeniu przewodu kominowego. To sprawia, że sadza osiada w kominie i powoli, ale skutecznie zatyka go. Gromadząca się sadza hamuje strumień spalin - wystarczy zaledwie warstwa o grubości kilku milimetrów, by wywołać pożar.

Przegląd komina jest obowiązkowy. Powinno się go wykonywać minimum raz w ciągu roku, a w domach opalanych drewnem lub węglem - co trzy miesiące! Uprawniony do wykonania przeglądu jest kominiarz. Za brak przeglądu można dostać grzywnę do 5 tys. zł.

Jak rozpoznać pożar sadzy w kominie

Objawami pożaru sadzy jest przede wszystkim głośny dźwięk, dochodzący z komina - "dudnienie" lub syczenie, często towarzyszą mu także snopy iskier lub nawet języki ognia, widocznie u wylotu komina nad dachem. Przewód kominowy robi cieplejszy niż zwykle, ale tylko w jednym miejscu, tam, gdzie zaczyna płonąć sadza. Gdy na ścianach zaczynają pojawiać się rysy to znak, że komin zaczyna pękać

Co zrobić, gdy płonie sadza?

Do gaszenia nie wolno używać wody, bo może to spowodować pęknięcie komina. Należy wezwać straż pożarną, i wygasić palenisko, zasypując je np. ziemią. Trzeba też zamknąć dopływ powietrza do pieca z dołu i góry.

Powyższe rady pochodzą ze strony osp.pl;nf

2/5
Ogień pojawił się w środę, 4 grudnia, po godz. 23 w domu...
fot. Czytelniczka

Pożar w Nowym Kisielinie. Komin wyglądał jak płonąca świeczka

Ogień pojawił się w środę, 4 grudnia, po godz. 23 w domu przy ul. Łąkowej w Zielonej Górze Nowym Kisielinie.

- To był pożar sadzy w kominie - informuje Arkadiusz Kaniak z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Zielonej Górze. - W akcji gaśniczej wzięły udział 3 zastępy. Strażacy uporali się z ogniem w 15 minut - relacjonuje.

- Pożary sadzy zdarzają się prawie codziennie - mówi A. Kaniuk. - Właściciele domów po prostu nie robią obowiązkowych przeglądów kominów.



Jak uniknąć pożaru sadzy

Właściciele domów często nie pamiętają o regularnym czyszczeniu przewodu kominowego. To sprawia, że sadza osiada w kominie i powoli, ale skutecznie zatyka go. Gromadząca się sadza hamuje strumień spalin - wystarczy zaledwie warstwa o grubości kilku milimetrów, by wywołać pożar.

Przegląd komina jest obowiązkowy. Powinno się go wykonywać minimum raz w ciągu roku, a w domach opalanych drewnem lub węglem - co trzy miesiące! Uprawniony do wykonania przeglądu jest kominiarz. Za brak przeglądu można dostać grzywnę do 5 tys. zł.

Jak rozpoznać pożar sadzy w kominie

Objawami pożaru sadzy jest przede wszystkim głośny dźwięk, dochodzący z komina - "dudnienie" lub syczenie, często towarzyszą mu także snopy iskier lub nawet języki ognia, widocznie u wylotu komina nad dachem. Przewód kominowy robi cieplejszy niż zwykle, ale tylko w jednym miejscu, tam, gdzie zaczyna płonąć sadza. Gdy na ścianach zaczynają pojawiać się rysy to znak, że komin zaczyna pękać

Co zrobić, gdy płonie sadza?

Do gaszenia nie wolno używać wody, bo może to spowodować pęknięcie komina. Należy wezwać straż pożarną, i wygasić palenisko, zasypując je np. ziemią. Trzeba też zamknąć dopływ powietrza do pieca z dołu i góry.

Powyższe rady pochodzą ze strony osp.pl;nf

3/5
Ogień pojawił się w środę, 4 grudnia, po godz. 23 w domu...
fot. Czytelniczka

Pożar w Nowym Kisielinie. Komin wyglądał jak płonąca świeczka

Ogień pojawił się w środę, 4 grudnia, po godz. 23 w domu przy ul. Łąkowej w Zielonej Górze Nowym Kisielinie.

- To był pożar sadzy w kominie - informuje Arkadiusz Kaniak z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Zielonej Górze. - W akcji gaśniczej wzięły udział 3 zastępy. Strażacy uporali się z ogniem w 15 minut - relacjonuje.

- Pożary sadzy zdarzają się prawie codziennie - mówi A. Kaniuk. - Właściciele domów po prostu nie robią obowiązkowych przeglądów kominów.



Jak uniknąć pożaru sadzy

Właściciele domów często nie pamiętają o regularnym czyszczeniu przewodu kominowego. To sprawia, że sadza osiada w kominie i powoli, ale skutecznie zatyka go. Gromadząca się sadza hamuje strumień spalin - wystarczy zaledwie warstwa o grubości kilku milimetrów, by wywołać pożar.

Przegląd komina jest obowiązkowy. Powinno się go wykonywać minimum raz w ciągu roku, a w domach opalanych drewnem lub węglem - co trzy miesiące! Uprawniony do wykonania przeglądu jest kominiarz. Za brak przeglądu można dostać grzywnę do 5 tys. zł.

Jak rozpoznać pożar sadzy w kominie

Objawami pożaru sadzy jest przede wszystkim głośny dźwięk, dochodzący z komina - "dudnienie" lub syczenie, często towarzyszą mu także snopy iskier lub nawet języki ognia, widocznie u wylotu komina nad dachem. Przewód kominowy robi cieplejszy niż zwykle, ale tylko w jednym miejscu, tam, gdzie zaczyna płonąć sadza. Gdy na ścianach zaczynają pojawiać się rysy to znak, że komin zaczyna pękać

Co zrobić, gdy płonie sadza?

Do gaszenia nie wolno używać wody, bo może to spowodować pęknięcie komina. Należy wezwać straż pożarną, i wygasić palenisko, zasypując je np. ziemią. Trzeba też zamknąć dopływ powietrza do pieca z dołu i góry.

Powyższe rady pochodzą ze strony osp.pl;nf

4/5
Ogień pojawił się w środę, 4 grudnia, po godz. 23 w domu...
fot. Czytelniczka

Pożar w Nowym Kisielinie. Komin wyglądał jak płonąca świeczka

Ogień pojawił się w środę, 4 grudnia, po godz. 23 w domu przy ul. Łąkowej w Zielonej Górze Nowym Kisielinie.

- To był pożar sadzy w kominie - informuje Arkadiusz Kaniak z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Zielonej Górze. - W akcji gaśniczej wzięły udział 3 zastępy. Strażacy uporali się z ogniem w 15 minut - relacjonuje.

- Pożary sadzy zdarzają się prawie codziennie - mówi A. Kaniuk. - Właściciele domów po prostu nie robią obowiązkowych przeglądów kominów.



Jak uniknąć pożaru sadzy

Właściciele domów często nie pamiętają o regularnym czyszczeniu przewodu kominowego. To sprawia, że sadza osiada w kominie i powoli, ale skutecznie zatyka go. Gromadząca się sadza hamuje strumień spalin - wystarczy zaledwie warstwa o grubości kilku milimetrów, by wywołać pożar.

Przegląd komina jest obowiązkowy. Powinno się go wykonywać minimum raz w ciągu roku, a w domach opalanych drewnem lub węglem - co trzy miesiące! Uprawniony do wykonania przeglądu jest kominiarz. Za brak przeglądu można dostać grzywnę do 5 tys. zł.

Jak rozpoznać pożar sadzy w kominie

Objawami pożaru sadzy jest przede wszystkim głośny dźwięk, dochodzący z komina - "dudnienie" lub syczenie, często towarzyszą mu także snopy iskier lub nawet języki ognia, widocznie u wylotu komina nad dachem. Przewód kominowy robi cieplejszy niż zwykle, ale tylko w jednym miejscu, tam, gdzie zaczyna płonąć sadza. Gdy na ścianach zaczynają pojawiać się rysy to znak, że komin zaczyna pękać

Co zrobić, gdy płonie sadza?

Do gaszenia nie wolno używać wody, bo może to spowodować pęknięcie komina. Należy wezwać straż pożarną, i wygasić palenisko, zasypując je np. ziemią. Trzeba też zamknąć dopływ powietrza do pieca z dołu i góry.

Powyższe rady pochodzą ze strony osp.pl;nf

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

W Żaganiu uczniowie klasy policyjnej na wspólnej akcji z policjantami ruchu drogowego

W Żaganiu uczniowie klasy policyjnej na wspólnej akcji z policjantami ruchu drogowego

Tak świętowali strażacy z Żar. Były medale i odznaczenia

Tak świętowali strażacy z Żar. Były medale i odznaczenia

Lubuskie lasy suche i łatwopalne. Codziennie dochodzi do pożarów!

Lubuskie lasy suche i łatwopalne. Codziennie dochodzi do pożarów!

Zobacz również

W Żaganiu uczniowie klasy policyjnej na wspólnej akcji z policjantami ruchu drogowego

W Żaganiu uczniowie klasy policyjnej na wspólnej akcji z policjantami ruchu drogowego

Domy w cenie mieszkania w Lubuskiem. Do tego kawałek ziemi i zabudowania gospodarcze

Domy w cenie mieszkania w Lubuskiem. Do tego kawałek ziemi i zabudowania gospodarcze