Zielona Góra. Sezon na morsowanie w pełni. Na Dzikiej Ochli kąpało się kilkadziesiąt osób!

Maciej Dobrowolski
Maciej Dobrowolski
W piątek, 28 listopada, o godz. 13.00 na tzw. Dzikiej Ochli w Zielonej Górze, miłośnicy morsowania z regionu spotkali się, aby wspólnie zażyć orzeźwiającej kąpieli. Chętnych do wejścia do zimnej wody nie brakowało, w zabawie brało udział kilkadziesiąt osób, zarówno starszych jak i młodszych. Na miejscu spotkaliśmy m.in. panią Dorotę, Żanetę i Agnieszkę, które zachęcały do morsowania. - Zazwyczaj spotykamy się tutaj w niedzielę. Najpierw jest rozgrzewka, a później sama kąpiel trwa kilka minut. Niektórzy wchodzą do wody po dwa lub trzy razy. Jeżeli ktoś chciałby się przyłączyć to informacje o spotkaniach znajdzie w grupach Lodołamacze Spoko Tato czy Zielonogórskie Morsy na Facebooku - tłumaczą nasze rozmówczyni. I jednocześnie zapraszają wszystkich mieszkańców za tydzień na specjalne spotkanie mikołajkowe. O tym, jak wygląda taka rozrywka, przekonacie się, przeglądając naszą galerię! Wideo: Zielona Góra. Dzika Ochla. Lodołamacze Spoko Tato co tydzień urządzają rodzinne morsowanie
W piątek, 28 listopada, o godz. 13.00 na tzw. Dzikiej Ochli w Zielonej Górze, miłośnicy morsowania z regionu spotkali się, aby wspólnie zażyć orzeźwiającej kąpieli. Chętnych do wejścia do zimnej wody nie brakowało, w zabawie brało udział kilkadziesiąt osób, zarówno starszych jak i młodszych. Na miejscu spotkaliśmy m.in. panią Dorotę, Żanetę i Agnieszkę, które zachęcały do morsowania. - Zazwyczaj spotykamy się tutaj w niedzielę. Najpierw jest rozgrzewka, a później sama kąpiel trwa kilka minut. Niektórzy wchodzą do wody po dwa lub trzy razy. Jeżeli ktoś chciałby się przyłączyć to informacje o spotkaniach znajdzie w grupach Lodołamacze Spoko Tato czy Zielonogórskie Morsy na Facebooku - tłumaczą nasze rozmówczyni. I jednocześnie zapraszają wszystkich mieszkańców za tydzień na specjalne spotkanie mikołajkowe. O tym, jak wygląda taka rozrywka, przekonacie się, przeglądając naszą galerię! Wideo: Zielona Góra. Dzika Ochla. Lodołamacze Spoko Tato co tydzień urządzają rodzinne morsowanie Maciej Dobrowolski
W piątek, 28 listopada, o godz. 13.00 na tzw. Dzikiej Ochli w Zielonej Górze, miłośnicy morsowania z regionu spotkali się, aby wspólnie zażyć orzeźwiającej kąpieli. Chętnych do wejścia do zimnej wody nie brakowało, w zabawie brało udział kilkadziesiąt osób, zarówno starszych jak i młodszych. Na miejscu spotkaliśmy m.in. panią Dorotę, Żanetę i Agnieszkę, które zachęcały do morsowania. - Zazwyczaj spotykamy się tutaj w niedzielę. Najpierw jest rozgrzewka a później sama kąpiel trwa kilka minut. Niektórzy wchodzą do wody po dwa lub trzy razy. Jeżeli ktoś chciałby się przyłączyć to informacje o spotkaniach znajdzie w grupach Lodołamacze Spoko Tato czy Zielonogórskie Morsy na Facebooku - tłumaczą nasze rozmówczyni. I jednocześnie zapraszają wszystkich mieszkańców za tydzień na specjalne spotkanie mikołajkowe. O tym, jak wygląda taka rozrywka, przekonacie się przeglądając naszą galerię!

iPolitycznie - Działania elit europejskich pod wpływem Rosji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska
Dodaj ogłoszenie