Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zielonogórscy studenci zdobyli Amerykę... wyobraźnią

Leszek Kalinowski
- Wyścig szczurów to przeszłość. Dziś liczy się tylko działanie całego zespołu. Kreatywne oczywiście – mówią studenci UZ.
- Wyścig szczurów to przeszłość. Dziś liczy się tylko działanie całego zespołu. Kreatywne oczywiście – mówią studenci UZ. Mariusz Kapała
Nasi studenci okazali się najlepsi. Jako zwycięzcy krajowego finału konkursu kreatywności pojechali reprezentować Polskę w USA. Dali radę, nawet bez scenografii, która im zaginęła w Paryżu

Amerykanie dobrze to wiedzą, że dziś największy skarb to wyobraźnia, kreatywność, twórcze rozwiązywanie problemów. Uczą tego dzieci od najmłodszych lat. W przedszkolach, szkołach i studentów na uczelniach. Od 10 lat na całym świecie realizowany jest alternatywny program edukacyjny…

- My też nie chcemy opierać się na tradycyjnych metodach nauczania, stąd nasze poszukiwania i chęć udziału w międzynarodowym konkursie - mówi dr Dorota Niewiedział z wydziału pedagogiki, socjologii i nauk o zdrowiu Uniwersytetu Zielonogórskiego.
Najpierw odbył się casting na uczelni. By wybrać do konkursu tych najbardziej szalonych, z głową pełną pomysłu. Nikt nie myślał o nagrodzie. Chodziło raczej o zdobycie nowego doświadczenia i pracę w grupie. Bo świat stawia dziś nie na indywidualne sukcesy, lecz na działanie zespołów. Zgrana drużyna potrafi sprawiać prawdziwe cuda.
Tak też i było w przypadku studentów UZ. Mówią, że nie wszyscy się znali, ale szybko się zorientowali, że nadają na podobnych falach. Musieli przygotować ośmiominutowy spektakl, który miał być w różny sposób przed trzema innymi publikami.
- Najpierw myśleliśmy, żeby zrobić coś pod Amerykanów. Patetycznego. Kłamstwo-Prawda. Miłość. Poświęcenie. Albo walka z AIDS. Ale szybko z tego zrezygnowaliśmy - mówi Paulina Łatonik z animacji kultury. - Postawiliśmy więc na humor i przebudzenie, którego nikt nie lubi.

Wymyślali scenki, scenografię, improwizowali… Na uczelni, w domu swej trenerki. Wszędzie, gdzie się dało. Nie spodziewali się, że w kraju pokonają wszystkich. I że w nagrodę pojadą za ocean.
- Nasza radość trwała jednak krótko. Nagle okazało się, że wyjazd do USA jest dla nas nierealny. Potrzeba pieniędzy, których ani uczelnia, ani my nie mamy - wspomina Aleksandra Bielska z bezpieczeństwa narodowego. - Ale marzenia trzeba spełniać. Więc ruszyliśmy z prośbą o wsparcie. I udało się! Pomógł prezydent i pani marszałek. Znaleźli się też inny sponsorzy.

Cała grupa, w skład której weszli także: Mateusz Pollun z edukacji artystycznej - jazz i muzyka estradowa, Przemysław Furdak, Jakub Dziub, Maciej Wojciechowski - wszyscy z animacji kultury - cieszyła się z podróży do Stanów Zjednoczonych.
- Wiedziałam, że dadzą radę. Bo to prawdziwe osobowości - podkreśla dr D. Niewiedział. - Trudno sobie wyobrazić happening bez Pauliny, która teraz, co dziwne, ma blond włosy. Bo zazwyczaj można ją zobaczyć w różowych albo pomarańczowych. Ola to dziewczyna wielowymiarowa, silna, jak drzwiami ją wyproszą, to wejdzie oknem. Niezła aktorka. W przyszłości chce być w brygadzie antyterrorystycznej. Przemek to kabareciarz, aktor, mistrz Polski w ,,Kamień - Nożyce - Papier" (całkiem serio!). Maciek ma niesamowity dystans do siebie i wielki talent komediowy. Kuba muzyk pierwszej klasy, jest wszędzie, gdzie coś alternatywnego się dzieje. Mateusz pięknie śpiewa, walczył w zielonogórskim zespole ,,Bitwy na głosy".

W USA też musieli śpiewać tańczyć, improwizować. Wykazali się niezwykła siłą, bo potrafili pracować na swoich kolegów i koleżanki.
- Ostatecznie zajęliśmy czwarte miejsce w świecie. Byłoby jeszcze lepiej, gdyby nie zagubienie na lotnisku w Paryżu naszych bagaży ze scenografią - dodają Przemek i Maciej. - Torby się znalazły. Dzień po występie. Musieliśmy więc grać bez dekoracji.
Finał odbył się w Knoxville w stanie Tenesse. Po kilku owacjach na stojąco, na trzy dni pojechali do Atlanty. Jak mówią, to były niezapomniane chwile, które zapaliły ich do dalszego kreatywnego działania. W grupie. Być może w przyszłym roku akademickim znów wezmą udział w konkursie pod nazwą Destination Imagination. Wszak pomysłów im nie brakuje.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska