Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zielonogórska okręgówka ma 60 lat

(pij)
Sędziny w stanie spoczynku: Barbara Filmanowicz (z domu Krawiec) w uścisku Marii Gauzy.
Sędziny w stanie spoczynku: Barbara Filmanowicz (z domu Krawiec) w uścisku Marii Gauzy. Mariusz Kapała
W piątek obchodzono rocznicę 60-lecia utworzenia zielonogórskiego sądu okręgowego. W sali konferencyjnej przy Pl. Słowiańskim 6 spotkali się byli pracownicy sądu. Przyszła również obecna kadra.

Wspominali, opowiadali i śmieli się. Mówili, że najgorsze zaraz po wojnie było tworzenie sądu bez żadnego wsparcia. Działał jakby nielegalnie, ale skutecznie, aż do czasu oficjalnego założenia.

A czego dziś najbardziej potrzeba okręgówce? - Największym marzeniem jest budynek dostosowany do potrzeb sądu. Z odpowiednią komunikacją, salami oraz miejscami dla oskarżonych czy świadków - mówi Ryszard Rólka rzecznik zielonogórskiego sądu okręgowego. Przymiarki do projektu obiektu już są. Decyzję o budowie musi jednak podjąć ministerstwo sprawiedliwości.

Dziś Sąd Okręgowy w Zielonej Górze jest rozproszony w kilku obiektach. Brakuje również sal niezbędnych do prowadzenia rozpraw.

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska