Do takich zaliczam to, co każdego roku wiosną dzieje się w centrum Gorzowa, czyli kradzieże... kwiatów. Dopiero co miasto nasadziło ich tysiące, a już kilkaset (przynajmniej!) „sprytni” mieszkańcy wykopali z ziemi. Fachowo, ostrożnie, dokładnie. Nie mam pojęcia, co złodzieje z kwiatami robią. Ozdabiają nimi balkony? Upiększają działki i ogródki? Pewnie tak, ale przy okazji nam wszystkim dewastują klomby i donice w śródmieściu.
Nikomu źle staram się nie życzyć, ale wam - złodzieje - życzę, by wszystkie kwiaty wam zwiędły. I żeby ktoś wreszcie was złapał na gorącym uczynku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?