Pan Paweł przesłał nam maila z kilkoma zdjęciami tego miejsca. - Często tą ulicą spacerują rodzinny z małymi dziećmi. Murek nie ma żadnego zabezpieczenia i jest niski. Więc wystarczy chwila nieuwagi, by jakieś dziecko przechyliło się i spadło z dużej wysokości na tory.
Wyglądało na to, że metalowe barierki zostały skradzione. - Prawdopodobnie ukradli je złomiarze - twierdził pan Paweł. - Świadczy o tym bezczelne wyrywanie ich z murku.
Pojechaliśmy na miejsce. Barierek brakowało na długości kilkunastu metrów. Z pytaniem o możliwości naprawienia barierek zwróciliśmy się do rzecznika prezydenta Krzysztofa Sadowskiego. Zaledwie kilka godzin później otrzymaliśmy informacje z ratusza. - Na pewno to miejsce zostanie zabezpieczone, a barierki naprawione - powiedział rzecznik. - Mamy umowę z zakładem poprawczym na wykonywanie takich prac naprawczych przez tamtejszą młodzież. Otrzymają od nas zlecenie wykonania tych prac. Chętnie spacerują
Jak zapewniał, zadanie zostanie wykonane niezwłocznie. - Chciałby bardzo podziękować "Gazecie Lubuskiej" i jej czytelnikom za sygnały o różnych nieprawidłowościach w mieście. Zapewniam, że będziemy reagować na podobne informacje natychmiast.
Brakujące elementy zostały uzupełnione. Głogowianie spacerujący nad Odra mogą czuć się bezpieczniej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?