Działacze gorzowskiego klubu długo zastanawiali się, jakiego kandydata zaproponować BSI jako zawodnika, który 30 sierpnia miałby reprezentować Polskę w turnieju GP na stadionie im. Edwarda Jancarza. Z jednej strony stawiali na utalentowanego młodzieżowca Bartosza Zmarzlika, który dwa lata temu sensacyjnie jako 17-latek zajął trzecie miejsce w turnieju GP w Gorzowie, z drugiej chcieli uhonorować byłego kapitana i ikonę polskiego żużla Tomasza Golloba, który w barwach Stali został w 2010 roku indywidualnym mistrzem świata.
Na piątkowej konferencji prasowej (16 maja) prezes Ireneusz Maciej Zmora oraz prezes honorowy Władysław Komarnicki odkryli karty. - Z dziką kartą pojedzie Bartek Zmarzlik, a Tomek Gollob oficjalnie pożegna się z zawodami Grand Prix jako gość specjalny - oznajmił obecny szef Stali Gorzów.
- Dla mnie wybór był oczywisty od początku. Z Grand Prix pożegnałem się już dawno i moja decyzja o rezygnacji z jazdy w tych zawodach jest nieodwołalna. Miło mi jednak, że mój były klub, w którym zdobyłem trzy medale indywidualnych mistrzostw świata, w tym ten z najcenniejszego kruszcu, zaproponował mi przyjazd do Gorzowa. To będzie historyczny moment, bo będę mógł oficjalnie pożegnać się z kibicami, którzy przez 19 lat wspierali mnie podczas rywalizacji w cyklu. Kariery jeszcze nie kończę, a sierpniowe zawody to wyłącznie pożegnanie z Grand Prix - powiedział na gorąco Gollob.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?