Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmarzlik z dziką kartą GP, Gollob pożegna się w Gorzowie!

(pat)
W 2012 roku Bartosz Zmarzlik (pierwszy z prawej) zajął trzecie miejsce w Grand Prix Polski w Gorzowie
W 2012 roku Bartosz Zmarzlik (pierwszy z prawej) zajął trzecie miejsce w Grand Prix Polski w Gorzowie Bogusław Sacharczuk
Koniec spekulacji odnośnie sierpniowego turnieju Grand Prix w Gorzowie. Z dziką kartą wystąpi junior miejscowej Stali Bartosz Zmarzlik. Tomasz Gollob też pojawi się na "Jancarzu", ale jako gość specjalny.

Działacze gorzowskiego klubu długo zastanawiali się, jakiego kandydata zaproponować BSI jako zawodnika, który 30 sierpnia miałby reprezentować Polskę w turnieju GP na stadionie im. Edwarda Jancarza. Z jednej strony stawiali na utalentowanego młodzieżowca Bartosza Zmarzlika, który dwa lata temu sensacyjnie jako 17-latek zajął trzecie miejsce w turnieju GP w Gorzowie, z drugiej chcieli uhonorować byłego kapitana i ikonę polskiego żużla Tomasza Golloba, który w barwach Stali został w 2010 roku indywidualnym mistrzem świata.

Na piątkowej konferencji prasowej (16 maja) prezes Ireneusz Maciej Zmora oraz prezes honorowy Władysław Komarnicki odkryli karty. - Z dziką kartą pojedzie Bartek Zmarzlik, a Tomek Gollob oficjalnie pożegna się z zawodami Grand Prix jako gość specjalny - oznajmił obecny szef Stali Gorzów.

- Dla mnie wybór był oczywisty od początku. Z Grand Prix pożegnałem się już dawno i moja decyzja o rezygnacji z jazdy w tych zawodach jest nieodwołalna. Miło mi jednak, że mój były klub, w którym zdobyłem trzy medale indywidualnych mistrzostw świata, w tym ten z najcenniejszego kruszcu, zaproponował mi przyjazd do Gorzowa. To będzie historyczny moment, bo będę mógł oficjalnie pożegnać się z kibicami, którzy przez 19 lat wspierali mnie podczas rywalizacji w cyklu. Kariery jeszcze nie kończę, a sierpniowe zawody to wyłącznie pożegnanie z Grand Prix - powiedział na gorąco Gollob.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska