Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Znów wygrali

TATIANA MIKUŁKO (68) 324 88 19 [email protected]
Remigiusz Dutkowiak z Sulęcina i jego miody, wśród których jest wielokwiatowy łąkowy nagrodzony "Perłą” na Targach Polagra Farm 2004
Remigiusz Dutkowiak z Sulęcina i jego miody, wśród których jest wielokwiatowy łąkowy nagrodzony "Perłą” na Targach Polagra Farm 2004 Paweł Siarkiewicz
Szynka wędzona z kością i rapetką, słoneczne mirabelki, krumski śmierdziel, grzyby w solance, krupnik litewski na miodzie i kiełbasa "Karaska" - te i inne pyszności można zjeść w Lubuskiem.

Wszystkie zostaną zgromadzone w jednym miejscu za miesiąc w Bogdańcu podczas "Święta chleba" połączonego z konkursem na produkt regionalny. Muszą być wytwarzane tradycyjnymi metodami, w małych ilościach i koniecznie mają być charakterystyczne dla danego regionu. Tak jak wino "Bogusz" Bogusława Dubiela z Kożuchowa. Powstaje z ciemnych winogron regionalnej odmiany bez nazwy ze wsi Szyba k. Nowego Miasteczka. Rok temu w Bogdańcu wino dostało pierwszą nagrodę w kategorii napoje i pojechało na targi Polagra do Poznania.
- Nie zdobyliśmy tam nagrody, ale klientów przy naszym stoisku było wielu - podkreśla pan Bogusław. - Potem nic się nie działo. To moja wina, bo zbytnio się nie reklamowałem.

Znów wygrali

Wielki sukces w Poznaniu odnieśli za to Iwona i Remigiusz Dutkowiakowie z Sulęcina. Ich miód wielokwiatowy łąkowy z ujścia Warty zdobył jedną z dziewięciu "Pereł" - nagród Polagry. - To przełożyło się na ogromne zainteresowanie pasieką - wspomina pani Iwona. - Nagrodę wykorzystaliśmy w reklamie i przy tworzeniu wizerunku naszej firmy.
W tym roku Dutkowiakowie nie wybierają się do Bogdańca, bo startują w innym krajowym konkursie, w Agrolidze. Wygrali już etap regionalny w kategorii gospodarstw. Starają się też o pozyskanie unijnej marki produktu regionalnego dla swoich miodów.

Na stołeczne stoły

Polska Izba Produktu Regionalnego i Lokalnego pomaga laureatom konkursu ubiegać się o ochronę swoich produktów zgodną z prawem unijnym. Dzięki ich akcji w ciągu pięciu lat odkryto ponad 600 lokalnych specjałów. Zwycięzcy konkursu sprzedają coraz więcej swoich pyszności. W Warszawie powstały w ostatnim czasie cztery sklepy, w których kupić można tylko produkty regionalne. Wśród nich są też lubuskie smakołyki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska