Czekolady to dar żołnierzy z 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej. A konkretnie krwiodawców z wojskowego Klubu Honorowych Dawców Krwi. Za każdym razem, kiedy oddają krew w szpitalu, oprócz kawy dostają po 10 tabliczek czekolady.
- Postanowiliśmy oddać je dzieciakom - mówi szer. Piotr Wydra ze Świebodzina, który krwiodawcą został w wojsku. W ciągu kilku miesięcy służby oddał już 1,8 litra krwi. A dziś przyniósł dla dzieci swoje czekolady. Podobnie jak jego kolega Mariusz Palacz z Kostrzyna. Obaj żołnierze zaznaczają, że sami wpadli na ten pomysł.
Czekolady dostaną dzieci z ubogich rodzin, które korzystaja z pomocy OPS. Kierownik ośrodka Halina Skrzydło zapowiada, że część łakoci trafi też do paczek dla niepełnosprawnych maluchów z terenu gminy. Dzieci dostaną je podczas zabawy integracyjnej. - To bardzo miły gest - mówi.
W ub.r. żołnierze z Międzyrzecza oddali 782 litry tego bezcennego leku. To rekord w skali całego regionu, ale kpt. Mirosław Filipkiewicz z klubu krwiodawców ,,Żołnierska Krew'' zaznacza, że krwiodawcom w mundurach wcale nie zależy na biciu rekordów. - Wiemy, że nasza krew jest potrzebna - zaznacza oficer, który sam oddał już 102 litry krwi i osocza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?