W górach po czeskiej stronie granicy formę szlifują: kapitan "PePe", Jarosław Hampel, Patryk Dudek, Krzysztof Jabłoński, Mikkel Bech Jensen, Remigiusz Perzyński i Alex Zgardziński. Pod bacznym okiem trenera Rafała Dobruckiego oczywiście.
Śniadanko i rozruch na stoku albo podbieg pod skocznię mamucią, obiad i wycisk na nartach biegowych, kolacja i trening ogólnorozwojowy w sali gimnastycznej - tak wygląda obozowy dzień naszych sportowców. We wtorek na śniadanie nie zszedł Jarosław Hampel, nie pojawił się też na rozruchu ani na obiedzie... - Przeziębił się - usprawiedliwiał starszego kolegę "Duzers". - Na biegówkach pocimy się, wieje wiatr i o przeziębienie nietrudno. Mnie tam nie ma szans złapać, bo mamuśka spakowała mi cały arsenał aspiryn i innych leków.
Ale "Małego" dopadło. Na szczęście, to nic poważnego. Na trening na nartach biegowych zjawił się już w pełnej gotowości, uśmiechnięty i zmobilizowany. Jak zawsze przed sezonem, bo przecież każdy jest nowym wyzwaniem.
W czwartek w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej" wywiad z Jarosławem Hampelem. A w sobotnio-niedzielnym Magazynie "Gazety Lubuskiej" relacja ze zgrupowania w Harrachovie.
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?