Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

10 lat przerwy

EUGENIUSZ KURZAWA 324 88 54 [email protected]
Już niedługo duży zjazd absolwentów ogólniaka. Po raz pierwszy pojawi się nowa szkolna fundacja "Trzeba być razem".

Spotkania po latach byłych uczniów liceum dzielą się na tzw. duże, co pięć lat, oraz rozliczne małe - rocznikowe, klasowe. - W zasadzie jesteśmy w stanie permanentnego zjazdu - stwierdza dyrektor LO Feliks Matuk. - W szkole bez przerwy ktoś się spotyka. Nie ma miesiąca bez zjazdu. Chyba już nikt nad tym nie panuje...

10 lat przerwy

- Pierwszy zjazd, o którym wiem, odbył się w 1958 r., potem w 1965 r. i do lat 80. była przerwa - wylicza Zbigniew Artwiński, długoletni (1979-2005) organizator zjazdów i prezes koła wychowawców i wychowanków gimnazjum i liceum, które istniało jako sekcja Wolsztyńskiego Towarzystwa Kultury.
Za jego kadencji rozpoczęły się (w 1980 r.) i regularnie co pięć lat odbywały się duże zjazdy. - Ustaliliśmy, iż każdego absolwenta obowiązuje 10-letnia karencja, to znaczy, że przez 10 lat od chwili skończenia szkoły nie może uczestniczyć w dużych zjazdach - przypomina Z. Artwiński.
I ta zasada jest respektowana. Chodzi oto, żeby za każdym razem "wyrobić się" organizacyjnie. Ostatnie duże zjazdy gromadziły od 850 do 1.000 uczestników. - Gdyby przyjechali wszyscy chętni to mogłoby być 5-7 tys. osób, nie wiem, gdzie by się pomieścili - mówi dyr. Matuk.

W swoje ręce

Dlatego sprawę zjazdów bierze w swoje ręce nowa organizacja. - Fundacja absolwentów "Trzeba być razem" podejmie opieką nad szkołą i uczniami - deklaruje Konrad Bugaj, obok Piotra Gajdzińskiego z Poznania, jeden z inicjatorów tej instytucji. Fundacja zaprezentuje swe założenia po raz pierwszy 24 września podczas zjazdowego apelu na placu szkolnym.
Wspomniana dwójka, P. Gajdziński, ongiś dziennikarz "Wprost" oraz K. Bugaj, mieszkający w Wolsztynie, a pracujący w Siedlcu, zaproponowała dwa lata temu, że przygotuje statut i zaproponuje formułę nowej, prężnej organizacji, która zajmie się nie tylko zjazdami. - Dokumenty związane z rejestracją są już w sądzie w Poznaniu - informuje K. Bugaj.
- Zamierzamy jako fundacja pomagać uzdolnionym uczniom, jak też pamiętać o absolwentach i wspierać szkołę.
Szczegóły funkcjonowania fundacja chce uzgodnić podczas zjazdu, zwłaszcza oczekuje na podpowiedzi znających się na rzeczy kolegów-absolwen-tów. Obaj panowie, jak i dyrektor liczą, że dzięki "mafii wolsztyńskiej" rozsianej po Polsce uda się poważnie zasilić konto fundacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska