Sprawa nielegalnych leków dla zwierząt zaczęła się w czerwcu zeszłego roku. Wtedy policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie dostali informację o tym, że jedna z gorzowskich hurtowni weterynaryjnych sprzedaje leki dla zwierząt, które nie są wpisane do rejestru produktów leczniczych. Oznacza to, że handel nimi na terenie Polski jest po prostu zabroniony. Razem z Wojewódzkim Inspektoratem Weterynarii policjanci skontrolowali hurtownię. - Zabezpieczono łącznie blisko 900 pojemników, beczek i opakowań z zawartością środków farmaceutycznych. Policjanci zabezpieczyli też dokumentację firmy, dotyczącą sprzedaży przez nią wspomnianych środków farmaceutycznych - tłumaczy Marcin Maludy z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie. Hurtowni cofnięto koncesję.
Ale to był dopiero początek pracy policjantów. Trzeba było przeanalizować setki faktur i dowodów rzeczowych. Prezesowi hurtowni postawiono zarzuty wprowadzania do obrotu surowców farmaceutycznych niewpisanych do rejestru produktów leczniczych dopuszczonych do obrotu na terenie Polski. 44-latkowi grożą dwa lata więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?