Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

13 w piątek? Nie bójcie się tej daty!

Tomasz Rusek 0 95 722 57 72 [email protected]
Dziś 13 i do tego jeszcze piątek. Nie ma się jednak czego bać!
Dziś 13 i do tego jeszcze piątek. Nie ma się jednak czego bać! fot. Tomasz Rusek
Kto się boi, gdy w kalendarzu 13. dzień miesiąca wypada w piątek? Nie ma czego. Sprawdziliśmy: to liczba jak każda inna. Jako data też wcale nie jest wyjątkowa. Możecie więc dziś spokojnie iść do pracy.

Gdyby zapytać przeciętnego Kowalskiego, czemu boi się 13, nie będzie umiał odpowiedzieć. Trochę wyjaśnia portal prorok.pl. ,,Niechęć do 13 prawdopodobnie wywodzi się ze starożytnej Babilonii. Posługiwano się tam systemem liczbowym opartym na liczbie 12. Za jego pomocą opisano porządek świata: było 12 miesięcy w roku, 12 godzin dnia i nocy, 12 znaków zodiaku. Dwunastkę uznano za liczbę świętą. Stała się ona symbolem harmonii, szczęścia i ładu. Dodanie jedynki burzyło ów ład, tworzyło trzynastkę - znak chaosu, zamętu, zniszczenia, przeciwieństwo doskonałości i porządku''.
Tylko tak szczerze: kto z przesądnych o tym wiedział?

To przez Jasona?

Młodzi bardziej kojarzą tę datę z Jasonem. To taki chłopak, który w kolejnych 11 (!) filmach pod tytułem ,,13 w piątek (potem dodawano coś tam, coś tam - red.)'' morduje na 101 sposobów wszystkich, którzy nawiną mu się pod rękę/piłę/kija/nóż,/pręt/ gałąź - niepotrzebne skreślić.

- Jako dzieciak oglądałem pierwsze odcinki tej serii w osiedlowym klubie. Masakra. A najgorsze było to, że facet mordował ludzi w moim wieku, może nieco starszych. Bałem się po nich wracać do domu, choć seanse kończyły się po 18.00. I każdego 13 w piątek myślałem o Jasonie - wspomina ze śmiechem Grzegorz Maliczak.

Tylko bać się daty z powodu głupiego filmu, to głupota. Może więc pechowa jest sama liczba 13? Postanowiliśmy to sprawdzić.

Liczba jak liczba

Pan Tomasz urodził się 13 stycznia. - Nie jestem pechowcem. Wręcz przeciwnie. Mam ciepły dom, fantastyczna żonę, świetnego syna. Nie narzekam - mówi czytelnik. Po chwili dodaje jednak, że za 13 w kalendarzu nie przepada. - Zawsze mnie jakaś drobna upierdliwość wtedy spotyka. Raz stałem na trasie w korku przez osiem godzin - dodaje ze śmiechem.

Inaczej jest w gorzowskiej podstawówce nr 13. Tam każdego 13 dnia miesiące nie stawia się jedynek. - Potraktowaliśmy cały ten przesąd związany z tą liczba na luzie, trochę na wesoło. Nie mamy z 13 żadnego problemu - mówi dyrektor Tadeusz Wierzbicki.

Sławomir Konieczny z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie też śmieje się z przesądów. - Dla mnie 13 dzień miesiąca jest z reguły szczęśliwy. Na drogach też nie dzieje się tego dnia nic szczególnego. Może pośrednio jest to efekt tego, że wielu tego dnia szczególnie ostrożnie jeździ...

Podsumowując: nie ma się czego bać. Dlatego teraz każdy spokojnie przyjmie informację, że 13 w piątek czeka nas jeszcze w tym roku tylko w marcu i listopadzie, a w przyszłym tylko w sierpniu.

Gorzowski radny Mirosław Rawa jest na liście radnych... 13. - Jestem katolikiem, nie wierzę w fatalne liczby, horoskopy i temu podobne historie - mówi radny.

- A jak panu przed samochodem czarny kot przebiegnie? - dopytuje reporter.
- To się cieszę, że go nie rozjechałem! - śmieje się M. Rawa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska