15 rzeczy, których nie wolno robić w miejskich autobusach. Pamiętaj o nich, bo zapłacisz karę...

Z miejskiej komunikacji korzysta około 70 tysięcy osób każdego dnia. By jazda autobusem była wygodna, bezpieczna i przyjemna, musimy pamiętać o pewnych zasadach, które nas wszystkich obowiązują.

Pani Basia uważa, że mieszkańców należy edukować i co jakiś czas przypominać im, czego nie powinni robić w miejskich autobusach.

- Czasem wydaje mi się, że zrobiło się lepiej i podróż autobusem naprawdę jest fajna. Ale bywają takie okresy czy godziny nawet, kiedy przejazd np. z dużą grupą głośnych młodych ludzi do przyjemności nie należy - opowiada zielonogórzanka. - Mamy nowoczesny tabor, elektryczny, ekologiczny. Autobusy są ciche, wygodne. Naprawdę nie ma co narzekać. Oczywiście, zawsze coś można poprawić, chociażby kursy, trasy... Trudno wszystkim dogodzić i spełnić wszystkie życzenia. Ale to, jak będzie wyglądała jazda autobusem, nie zależy tylko od nowych autobusów, tablic elektronicznych i innych wynalazków. Nie zależy tylko od kierowcy. W dużej mierze także i od nas to zależy, jak się będziemy czuć w autobusach.

Pytani przez nas zielonogórzanie, jak im się jeździ miejskimi autobusami, nie zastanawiali się długo nad odpowiedzią. Większość odpowiadała, że bardzo dobrze. Natomiast, gdy zapytaliśmy o to, czego nie wolno robić pasażerom, tu już mieli problem. Niby wiemy, a jednak nie wiemy, jakie grzechy możemy popełniać podczas jazdy. Warto więc zajrzeć do regulaminu MZK czy zapoznać się z 15 rzeczami, który nie wolno robić w autobusach MZK. Każde takie przewinienie znajdziecie Państwo pod zdjęciem w galerii. Oglądając je i czytając podpisy, przekonacie się, czy faktycznie znaliście te zasady i czy się do nich stosujecie...

Takich autobusów elektrycznych nam brakowało. Już są w naszym mieście
Ale niespodzianka! Rondo Barbary Langner, przejażdżka najstarszym autobusem...