Statystyki porażają. W ciągu zaledwie 18 dni na odcinku drogi wojewódzkiej nr 132 w granicach gminy Witnica doszło do ośmiu wypadków i kilku kolizji. Byli ranni, jedna osoba zginęła na miejscu.
Burmistrz Witnicy Dariusz Jaworski postanowił zorganizować spotkanie przedstawicieli służb, odpowiedzialnych za bezpieczeństwo na drodze wojewódzkiej 132. Wszyscy razem mają zastanowić się nad tym co zrobić, żeby na drodze tej było bezpieczniej. W ośmiu wypadkach, do których w ostatnich dniach doszło na tej drodze, zginęła jedna osoba, kilka było hospitalizowanych, a kilkanaście odniosło różne obrażenia. Dwukrotnie interweniował helikopter lotniczego pogotowia ratunkowego.
Zdaniem urzędników z Witnicy najniebezpieczniejsze rejony to zakręt na wyjeździe z Dąbroszyna do Kostrzyna, wyjazd z Dąbroszyna w stronę Krześniczki, zakręt w lesie koło Mościczek, łuk drogi przy wlocie drogi do Witnicy od strony Mościczek, okolica stacji paliw w Białczu, początek lasu za Białczem w stronę Gorzowa oraz skrzyżowanie z DW131 koło Nowin Wielkich. W tych miejscach samochody często lodują w rowach, na przydrożnych drzewach, albo wpadają w poślizg, zderzając się z pojazdem nadjeżdżającym z naprzeciwka.
Co więcej, o wielu wypadnięciach aut z jezdni opinia publiczna nawet się nie dowiaduje, bo kierowcy wyciągają pojazdy na własną rękę, bez powiadamiania straży pożarnej czy policji. Burmistrz Witnicy zaprosił przedstawicieli służb i instytucji na 26 stycznia. Na spotkanie zaproszono przedstawicieli komend wojewódzkiej i miejskiej policji w Gorzowie, zarządu dróg wojewódzkiej, straży pożarnej, projektantów dróg. Narada odbędzie się w Regionalnym Centrum Ratownictwa w Witnicy. Uczestnicy mają ustalić przyczyny i zaproponować rozwiązania, które poprawią bezpieczeństwo użytkowników drogi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!