Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

200 osób w Gorzowie oddało cześć tragicznie zmarłemu prezydentowi Gdańska [ZDJĘCIA]

Redakcja
W poniedziałek 14 stycznia o 18.00 około 200 osób zgromadziło się w centrum Gorzowa, by oddać hołd zmarłemu prezydentowi Gdańska. Paweł Adamowicz zmarł 14 stycznia po tym, gdy dzień wcześniej w trakcie Światełka do Nieba został ugodzony nożem przez 27-letniego sprawcę.Paweł Adamowicz nie żyjeWśród zgromadzonych był m.in. prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki. – Cios w serce Pawła Adamowicza to także cios w nasze serca – mówił do gorzowian. Mieszkańcy, którzy spotkali się przy zabytkowym tramwaju, zapalali w tym czasie znicze, odmówili modlitwę za zmarłych (rozpoczynającą się od słów „Wieczny odpoczynek”).Wśród zebranych była m.in. Joanna Grzybiak. – Oby ta smutna chwila wznieciła iskrę pozytywnej zmiany w naszym kraju – mówiła.Podobne spotkania odbywają się w całej Polsce.
W poniedziałek 14 stycznia o 18.00 około 200 osób zgromadziło się w centrum Gorzowa, by oddać hołd zmarłemu prezydentowi Gdańska. Paweł Adamowicz zmarł 14 stycznia po tym, gdy dzień wcześniej w trakcie Światełka do Nieba został ugodzony nożem przez 27-letniego sprawcę.Paweł Adamowicz nie żyjeWśród zgromadzonych był m.in. prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki. – Cios w serce Pawła Adamowicza to także cios w nasze serca – mówił do gorzowian. Mieszkańcy, którzy spotkali się przy zabytkowym tramwaju, zapalali w tym czasie znicze, odmówili modlitwę za zmarłych (rozpoczynającą się od słów „Wieczny odpoczynek”).Wśród zebranych była m.in. Joanna Grzybiak. – Oby ta smutna chwila wznieciła iskrę pozytywnej zmiany w naszym kraju – mówiła.Podobne spotkania odbywają się w całej Polsce. Jarosław Miłkowski
W poniedziałek 14 stycznia o 18.00 około 200 osób zgromadziło się w centrum Gorzowa, by oddać hołd zmarłemu prezydentowi Gdańska. Paweł Adamowicz zmarł 14 stycznia po tym, gdy dzień wcześniej w trakcie Światełka do Nieba został ugodzony nożem przez 27-letniego sprawcę. Wśród zgromadzonych był m.in. prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki. – Cios w serce Pawła Adamowicza to także cios w nasze serca – mówił do gorzowian. Mieszkańcy, którzy spotkali się przy zabytkowym tramwaju, zapalali w tym czasie znicze, odmówili modlitwę za zmarłych (rozpoczynającą się od słów „Wieczny odpoczynek”). Wśród zebranych była m.in. Joanna Grzybiak. – Oby ta smutna chwila wznieciła iskrę pozytywnej zmiany w naszym kraju – mówiła. Podobne spotkania odbywają się w całej Polsce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska