Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

400 osób z terminala w Świecku żyje w niepewności

Beata Bielecka [email protected]
400 osób z terminala w Świecku żyje w niepewności- Nam jest wszystko jedno z kim podpiszemy umowy, byleby to był tylko solidny partner - mówi Piotr Gołdyn, właściciel jednej z firm, działających na terminalu.
400 osób z terminala w Świecku żyje w niepewności- Nam jest wszystko jedno z kim podpiszemy umowy, byleby to był tylko solidny partner - mówi Piotr Gołdyn, właściciel jednej z firm, działających na terminalu. Beata Bielecka
Przedsiębiorcy z terminala usłyszeli od służb wojewody, że jeżeli podpiszą umowy ze starostą nie będą one miały mocy prawnej. Co innego powiedział im Andrzej Bycka. - Jesteśmy wygłupieni - przyznaje Piotr Gołdyn, który prowadzi w Świecku działalność.

Na terminalu, w agencjach celnych, spedycjach i innych placówkach (jest tam m.in. polski i niemiecki urząd celny) pracuje ok. 400 osób. Firmy wynajmują od Skarbu Państwa pomieszczenia na swoją działalność. Jego reprezentantem jest starosta słubicki, który zarządza tą nieruchomością.

Z końcem roku skończyły się umowy dzierżawy i zrobił się kłopot, bo wojewoda chce sprzedać terminal gminie, co oznacza, że to burmistrz Słubic miałby podpisywać nowe umowy. Póki co nie może jednak tego zrobić, bo terminal nadal jest w rękach starosty, który na sprzedaż nieruchomości gminie też musi się zgodzić, a tego nie zrobił.

Po czyjej stronie racja?

Końcówka roku była bardzo nerwowa, bo z przedsiębiorcami najpierw spotkał się na terminalu starosta (uspokajał, że będzie przedłużał umowy), a dzień później w słubickim magistracie Marcin Jabłoński i m.in. dyrektor Wydziału Gospodarki Nieruchomościami urzędu wojewódzkiego Grzegorz Dłubek. Ostrzegali przedsiębiorców, że jeśli podpiszą umowy ze starostą nie będą one miały mocy prawnej. 

- Nieprawda, na dzień dzisiejszy tylko ja mogę podpisywać umowy - zareagował na to wczoraj A. Bycka. - Wpłynęło już do mnie około 60 wniosków o przedłużenie umów, czyli prawie od wszystkich firm (powinno ich być ok. 70 - przyp. red.). Do końca stycznia podpiszę umowy - zapowiedział. - Nie zamierzam się nikomu z tego tłumaczyć, bo to ja nadal zarządzam terminalem i mam prawo, bez zgody wojewody, podpisać umowy na 3 lata - tłumaczył starosta. Przyznał, że chciał przedłużyć je na czas nieokreślony, albo przynajmniej 10 lat, ale wojewoda się nie zgodził. - Występowałem do niego w tej sprawie kilka razy, ale odmawiał tłumacząc, że terminal ma kupić gmina - opowiadał.

Z argumentacją starosty nie zgodził się wczoraj, w rozmowie z "GL" G. Dłubek. - Starosta musi uzyskać zgodę wojewody na wydzierżawienie pomieszczeń na terminalu niezależnie od tego, jakiego okresu to dotyczy, bo będą to kolejne umowy. Pierwsze zawarł w 2009 roku i okres trzyletni już minął - stwierdził. Dodał też, że "czynność prawna dokonana z naruszeniem ustawy o gospodarce nieruchomościami lub mająca na celu jej obejście jest z mocy prawa nieważna".

Kto na tym traci?

Rozbieżne opinie niepokoją dzierżawców. - Okropna sytuacja - narzekał wczoraj na to co się dzieje P. Gołdyn. - Trudno przewidzieć jak to wszystko się skończy, bo każdy twierdzi, że ma rację. Musieliśmy jednak złożyć wnioski o przedłużenie umów, żeby samemu się nie wyeliminować - dodał.

Zwrócił też uwagę na inny problem, który może powstać w przypadku zawirować z umowami. - Pewne czynności, które wykonujemy na terminalu mogą zostać podważone, bo w świetle prawa celnego muszą być realizowane we wskazanym miejscu - mówił. To może doprowadzić do perturbacji formalno-prawnych - dodał.  

Właściciele firm dzierżawiących pomieszczenia na terminalu czekają nie tylko na rozstrzygnięcie tego sporu, ale też na dobrego gospodarza. Narzekają, że budynki są w coraz gorszym stanie i wymagają remontów.

Podkreślają, że jest im wszystko jedno, kto kupi terminal (zabiega też o to powiat), byleby tylko znalazły się pieniądze na poprawę warunków ich pracy i zmianę wizerunku miejsca, które nie zachęca kierowców do zatrzymania się tu na dłużej. Jeśli mają taką potrzebę wolą pojechać na sąsiedni prywatny parking.  

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska