Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

A ja sprzątam po swoim psie!

Krzysztof Fedorowicz
- A ja sprzątam kupy po swoim yorku! - cieszy się Agnieszka Kwiecień. - Problem zaczęłam zauważać jakieś pół roku temu, gdy zostałam właścicielką czworonoga
- A ja sprzątam kupy po swoim yorku! - cieszy się Agnieszka Kwiecień. - Problem zaczęłam zauważać jakieś pół roku temu, gdy zostałam właścicielką czworonoga fot. Wojciech Waloch
- W mieście jest mnóstwo psich kup, ono po prostu jest zasrane - zaalarmował GL Dawid Puk ze Świebodzina. - Właściciele czworonogów w ogóle nie liczą się z czystością, zdarza się, że bezczelnie wyprowadzają je na place zabaw dla dzieci!

D. Puk mieszka na os. Łużyckim i mówi, że każdego dnia widzi, jak psy załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne między blokami. - Za to ludzie nieprzestrzegający prawa powinni być karani, a jakoś nie widziałem, by policja wymierzała za to mandaty - dodaje zirytowany mężczyzna.

Wczoraj pojechaliśmy na os. Łużyckie. Tuż przy placu zabaw niedaleko sanktuarium Miłosierdzia Bożego biega swobodnie pies i zaraz załatwia swoje potrzeby. - Zawsze tutaj z nim wychodzę - wzrusza ramionami młody mężczyzna.

A nie sprząta pan po swoim piesku? - pytam.

- Nie. I nie widzę, by ktokolwiek to robił - odpowiada właściciel. - Zresztą nie ma czym sprzątać, wiem że w Zielonej Górze przy śmietnikach są specjalne torebki na odchodach, a u nas tego nie widać.

Na placu zabaw wyszła Stanisława Jędrzejaczak. - Co rusz widać psie kupy i według mnie policja powinna być bezwzględna! Karać i jeszcze raz karać!

Jednak rzeczniczka świebodzińskiej policji Katarzyna Wrocławska przekonuje, że funkcjonariusze nakładają mandaty za tego rodzaju wykroczenie. - Każdy policjant patrolujący, ale również dzielnicowy zwraca uwagę na ten problem, bo jest on nam bardzo dobrze znany - podkreśla. - Sprawy karania właścicieli psów reguluje kodeks wykroczeń i w myśl tych przepisów wymierzane są mandaty od 20 do 500 złotych. Niektóre sprawy kończą się w świebodzińskim sądzie.

Roman Pacuk, kierownik wydziału gospodarki komunalnej w magistracie podkreśla, że w mieście jest 12 specjalnych wybiegów dla psów, gdzie właściciel może spuścić czworonoga ze smyczy i pozwolić mu ma załatwienie potrzeb fizjologicznych. - Tego nie ma w innych miastach - stwierdza. - Mamy też 500 koszy na odpady, do których można wyrzucać psie odchody.

R. Pacuk przyznaje, że przy koszach nie ma specjalnych torebek na nieczystości. - A tu już kwestia pieniędzy - zauważa. - O ich podziale decyduje rada miasta. Zresztą, gdyby była kasa moglibyśmy kupić specjalne odkurzacze plecakowe, którymi sprząta się trawniki czy chodniki albo zainwestować w meleksy przystosowane do zbierania kup. Takie rzeczy to jednak zabawa i kogo dziś stać na nią?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska