Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Afera podsłuchowa. Jest akt oskarżenia dla Marka F. i trzech innych osób

AIP
Przez ponad rok przesłuchano około 300 osób, przede wszystkim osoby pokrzywdzone
Przez ponad rok przesłuchano około 300 osób, przede wszystkim osoby pokrzywdzone AIP
Po ponad rocznym śledztwie w sprawie afery podsłuchowej prokuratura okręgowa Warszawa-Praga przygotowała akt oskarżenia. Zarzuty zostaną postawione biznesmenowi Markowi F. i trzem innym osobom.

- Praska prokuratura po 15 miesiącach zakończyła śledztwo w sprawie afery podsłuchowej. Akt oskarżenia trafił do mokotowskiego sądu - poinformowała rzeczniczka warszawskiej Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga, Renata Mazur. Zarzuty usłyszą główny podejrzany, biznesmen Marek F., jego współpracownik, Krzysztof R. i dwóch kelnerów, którzy wykonywali zlecone przez Marka F. podsłuchy, a więc Łukasz N. i Konrad L. - Stan faktyczny nie pozwolił na przedstawienie zarzutów nikomu innemu - mówiła Mazur, pytana przez dziennikarzy o innych podejrzanych.

Przez ponad rok przesłuchano około 300 osób, przede wszystkim osoby pokrzywdzone. Akt oskarżenia obejmuje 66 nagranych rozmów, na których utrwalono ponad 100 osób. Spośród nich ustalono tożsamość 97. Występują one w charakterze pokrzywdzonych, ale wniosek o ściganie złożyło tylko 57 osób i to one są wyszczególnione w akcie oskarżenia.

- Podczas śledztwa było wiele pytań co do wątków i motywów działania. Przyjęliśmy wiele hipotez, ale w toku postępowania prokurator ustalił, że głównym motywem działania podejrzanych był przede wszystkim aspekt biznesowo-finansowy. Zgromadzony materiał nie dał przesłanek, by postawić zarzut działania zorganizowanej grupy przestępczej. Nie istnieje też żaden wątek zagraniczny - tłumaczyła Renata Mazur.

Rzecznik prokuratury dodała, że oprócz wymienionych 66 nagranych rozmów, jest jeszcze 6 dodatkowych, które zostały wyłączone do oddzielnego postępowania. Podobnie postąpiono m.in. ze Zbigniewem Stonogą, który upublicznił akta sprawy na portalu społecznościowym Facebook. Tymi wątkami nie zajmie się jednak Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga, trafią one do innych jednostek.

Afera podsłuchowa wybuchła 14 czerwca 2014 po publikacji w tygodniku „Wprost” stenogramów z nielegalnie podsłuchanych rozmów polityków. Nagrań dokonano od lipca 2013 do czerwca 2014 w kilku warszawskich restauracjach m.in. Sowa & Przyjaciele.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska