Policyjna akcja Znicz ruszyła w połowie ubiegłego tygodnia. Już wtedy na lubuskich drogach można było zauważyć większą niż zwykle ilość patroli. W pobliżu większych miast, na głównych drogach dojazdowych oraz na ulicach miast funkcjonariusze w radiowozach oznakowanych i nieoznakowanych dbali o bezpieczeństwo na drogach.
W sumie w akcji wzięło udział około 200 policjantów.
- Najważniejsze, że nie było ofiar śmiertelnych - informuje mł. asp. Artur Chorąży z zespołu prasowego lubuskiej policji.
Przez cały czas trwania akcji Znicz doszło tylko do czterech wypadków. Zostało w nich rannych sześć osób.
- Kierowcy zachowali się z rozwagą i odpowiedzialnością - mówi mł. asp. Chorąży.
Niestety w dalszym ciągu wielu kierowców wsiada do samochodów po spożyciu alkoholu. W czasie świąt policjanci zatrzymali aż 42 nietrzeźwych kierujących. Niechlubnym rekordzistą okazał się 30-letni mieszkaniec Drezdenka. Prowadził samochód mając 3,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. W takim stanie wracał z cmentarza. Dowód skrajnej nieodpowiedzialności dał również mieszkaniec Starego Kurowa. - 34-letni mężczyzna prowadził busa mając ponad 3 promile alkoholu - mówi mł. asp. Chorąży.
W Zielonej Górze policja ścigała pijanego kierowcę. Wyjechał spod cmentarza przy ul. Wrocławskiej. Został złapany w podzielonogórskiej Raculi. - Miał prawie 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu - informuje rzeczniczka zielonogórskiej policji podkom. Małgorzata Stanisławska.
Wczoraj do późnej nocy nocnych lubuscy policjanci czuwali nad bezpiecznymi powrotami z grobów bliskich. Mimo bardzo złych warunków atmosferycznych kierowcy wykazali się dużą rozwagą. Jechali ostrożnie, dzięki czemu nie doszło do żadnej tragedii
Największym utrudnieniem dla kierujących na drogach były oczywiście korki w okolicach nekropolii w Zielonej Górze, Gorzowie Wlkp. i Nowej Soli. Policjanci z drogówki w rejonie cmentarzy dbali o bezpieczeństwo i płynność ruchu w najbardziej uczęszczanych miejscach.
Na cmentarzach były piesze patrole mundurowe i w cywilnych ubraniach. Nie było żadnych problemów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
