Ale słodziak! W Lubuskiem urodził się mały żubr. To pierwszy potomek żubrzej rodziny

Pierwszy żubr pojawił się w Puszczy Gorzowskiej, której część stanowią lasy Nadleśnictwa Kłodawa, siedem lat temu. Na zwierzę spacerujące w okolicach Zdroiska natknął się patrol straży leśnej. Potężny samiec przez wiele miesięcy samotnie wędrował przez lubuskie lasy, ale w końcu postanowił ruszyć w dalszą drogę. Trzy lata temu w leśnym gąszczu zaobserwowano cztery kolejne osobniki. Nowe tereny najwyraźniej przypadły żubrom do gustu, bo zadomowiły się tam na dobre. Teraz ich niewielkie stado się powiększyło. Pojawił się w nim pierwszy żubrzy osesek!

To małe stado żubrów, które składa się z czterech osobników, pojawiło się na naszym terenie trzy lata temu. Dwa byki i dwie krowy bytowały w części naszego nadleśnictwa i nie przemieszczały się daleko. Do tej pory stado się nie powiększało, ale na początku września udało nam się nagrać za pomocą fotopułapki, że w tej żubrzej rodzinie pojawił się nowy cielaczek - mówi Tadeusz Szyszko z Nadleśnictwa Kłodawa.

Nagranie z kamery, która zarejestrowała nowego członka stada leśnicy opublikowali w mediach społecznościowych. Widać na nim jak pociecha żubrzej rodziny poznaje świat i spokojnie spaceruje po lesie pod czujnym okiem mamy.

Leśnicy przyznają, że narodziny młodego żubra i powiększająca się zdrowa populacja tych zwierząt to powód do radości.

Wiadomo, że to są bardzo duże zwierzęta i w związku z tym nie może też ich być tyle, co na przykład saren, bo one w dużo większym stopniu oddziaływają na przykład na świat roślin. U nas w województwie jest ich zdecydowanie mniej niż w innych częściach kraju, więc ich liczba na naszym terenie nie ma wpływu na las i nasze uprawy, dlatego cieszymy się, że przybywa nam nowych osobników tego gatunku - dodaje Tadeusz Szyszko z Nadleśnictwa Kłodawa.

Stado żubrów do podgorzowskich lasów przywędrowało najprawdopodobniej z województwa zachodniopolskiego, gdzie żyje duża populacja tych zwierząt. Od lat projekty związane z ich ochroną prowadzi Zachodniopomorskie Towarzystwo Przyrodnicze. Dzięki tym działaniom żubry rozprzestrzeniły się właśnie na województwo lubuskie czy wielkopolskie.

Choć wiadomo, gdzie żubry bytują, to wcale nie jest łatwo je spotkać. Jeśli uda nam się natknąć na tego króla puszczy, powinniśmy zachować ostrożność. Szczególnie w razie spotkania w lesie młodego żubrzątka nie wolno zbliżać się do niego, gdyż najprawdopodobniej pobliżu czuwa jego matka. Nie należy ryzykować spotkania z nią w takich okolicznościach, gdyż może być groźna dla człowieka, który w starciu z kilkusetkilogramowym zwierzęciem nie ma szans. Dlatego bezpiecznie jest zachować sporą odległość od stada.

Zobacz również:

• Futrzasty słodziak? To groźny szkodnik! Szop pracz panoszy się w regionie! Czy to już inwazja?