Andrzej Kirmiel wygrał konkurs, ale dyrektorem międzyrzeckiego muzeum oficjalnie jeszcze nie został.
- Jego kandydaturę musi zatwierdzić zarząd powiatu. Posiedzenie w tej sprawie odbędzie się w ciągu kilku najbliższych dni - zapowiada wicestarosta Remigiusz Lorenz
Kandydat ma 51 lat. Jest absolwentem Uniwersytetu Jagiellońskiego, ukończył też studia podyplomowe na Akademi Pedagogicznej w Krakowie. Przez 14 lat był nauczycielem w Skwierzynie, obecnie pracuje w Zespole Szkół Ekologicznych w Zielonej Górze.
Jego konikiem jest historia. Jest autorem kilku książek i wielu artykułów publikowanych w prasie polskiej, niemieckiej i izraelskiej.
- Uważam, że wielkim atutem Ziemi Międzyrzeckiej była jej wielokulturowość. Przez kilka wieków mieszkali tutaj obok siebie i współpracowali ze sobą Polacy, Niemcy i Żydzi. Zamierzam to wykorzystać w mojej przyszłej pracy w muzeum, jeśli władze powiatu zatwierdzą decyzję komisji - mówił nam dziś po południu.
W konkursie wystartowały trzy osoby. Na pierwszym etapie komisja odrzuciła kandydaturę Krzysztofa Motyla, który uważa, że naruszono procedury konkursowe i zamierza złozyć skargę do wojewody. Piszemy o tym dziś w artykule ,,Kandydat na dyrektora muzeum w Międzyrzeczu zarzuca urzędnikom naruszenie procedur konkursu''.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?