Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Anglikiem" jechał pod prąd i spowodował kolizję [ZDJĘCIA]

(pij)
Do zdarzenia doszło w środę, 21 października wieczorem na ul. Waryńskiego w Zielonej Górze. Kierowca hondy na angielskich numerach rejestracyjnych wyjeżdżał z ul. Dolnej. Chciał pojechać w kierunku ul. Podgórnej… i zrobił to jednak pod prąd. – Nagle zobaczyłem samochód, który jechał prosto na mnie – mówił kierowca skody. Zaczął hamować, ale nie miał żadnych szans uniknięcia zderzenia. – Całe szczęście, że ja i pasażer mieliśmy zapięte pasy – przyznał kierowca skody. - Pomylił mu się kierunek. Pomyślał, że jest w Anglii i pojechał bezmyślnie – komentowali na miejscu świadkowie zdarzenia.Skoda została kompletnie rozbita. Olej, który wyciekł z uszkodzonego silnika z jezdni usunęła straż pożarna.
Do zdarzenia doszło w środę, 21 października wieczorem na ul. Waryńskiego w Zielonej Górze. Kierowca hondy na angielskich numerach rejestracyjnych wyjeżdżał z ul. Dolnej. Chciał pojechać w kierunku ul. Podgórnej… i zrobił to jednak pod prąd. – Nagle zobaczyłem samochód, który jechał prosto na mnie – mówił kierowca skody. Zaczął hamować, ale nie miał żadnych szans uniknięcia zderzenia. – Całe szczęście, że ja i pasażer mieliśmy zapięte pasy – przyznał kierowca skody. - Pomylił mu się kierunek. Pomyślał, że jest w Anglii i pojechał bezmyślnie – komentowali na miejscu świadkowie zdarzenia.Skoda została kompletnie rozbita. Olej, który wyciekł z uszkodzonego silnika z jezdni usunęła straż pożarna. Piotr Jędzura
Do zdarzenia doszło w środę, 21 października wieczorem na ul. Waryńskiego w Zielonej Górze. Kierowca hondy na angielskich numerach rejestracyjnych wyjeżdżał z ul. Dolnej. Chciał pojechać w kierunku ul. Podgórnej… i zrobił to jednak pod prąd. – Nagle zobaczyłem samochód, który jechał prosto na mnie – mówił kierowca skody. Zaczął hamować, ale nie miał żadnych szans uniknięcia zderzenia. – Całe szczęście, że ja i pasażer mieliśmy zapięte pasy – przyznał kierowca skody. - Pomylił mu się kierunek. Pomyślał, że jest w Anglii i pojechał bezmyślnie – komentowali na miejscu świadkowie zdarzenia. Skoda została kompletnie rozbita. Olej, który wyciekł z uszkodzonego silnika z jezdni usunęła straż pożarna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska