Największym wygranym konkursu na społecznika i charyzmatyczną osobowość 2011 roku okazał się animator kultury z Sulęcińskiego Ośrodka Kultury Sportu i Rekreacji Jacek Filipek. Znany z organizacji niesztampowych imprez pan Jacek został aż podwójnym laureatem, odbierając tytuł Lubuszanina Roku decyzją kapituły oraz wyróżnienie w głosowaniu czytelników.
- Jest mi z tego powodu niezmiernie miło. Nie zamierzam jednak spocząć na laurach, bo już mam w głowie pomysłów tyle, że starczy, powiedzmy, na kolejnych 20 lat - żartował. Głosami czytelników (175 głosów) tytuł Lubuszanina Roku trafił zaś do sołtys Przemysławia Marzanny Rzemienieckiej. Odbierając go żartowała, że pewnie zawdzięcza to mieszkańcom wsi oraz dziewczynom z Koła Gospodyń Wiejskich, któremu przewodniczy. - Dostałam ten tytuł dokładnie w rocznicę sołtysowania, więc teraz muszę się wykazać - śmiała się.
Satysfakcji ze znalezienia się w gronie laureatów nie kryła też regionalistka z Kołczyna Renata Kuświk, która we wtorek odebrała dyplom z wyróżnieniem. - Może teraz będzie głośniej w powiecie o naszym malutkim Kołczynie - powiedziała. O udziale w plebiscycie całkiem niedawno dowiedziała się prezes Towarzystwa Przyjaciół Słońska Unitis Viribus Izabella Engel, więc odbierając dyplom z wyróżnieniem nie kryła zaskoczenia. - Ale to chyba bardziej zasługa towarzystwa niż moja. Dlatego przy tej okazji proszę o wpłatę 1 proc. podatku na rzecz tej organizacji pożytku społecznego - powiedziała.
Niestety na uroczystości nie pojawiła się wyróżniona w plebiscycie założycielka Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami Elżbieta Mielcarek z Sulęcina, ale jej również serdecznie gratulujemy. W imieniu "Gazety Lubuskiej" wtorkową uroczystość poprowadził dziennikarz Zbigniew Borek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?