Anna Mołodciak: - Teraz jestem twardsza

TYLE MAJĄ GŁOSÓW

TYLE MAJĄ GŁOSÓW

Przedstawiamy liczbę głosów oddanych na wójtów podgorzowskich gmin. Dane z wczoraj z 14.00.
* Anna Mołodciak, wójt Kłodawy (wladza.101) - 312 głosów na "tak", 137 głosów na "nie"
* Jacek Wójcicki, wójt Deszczna (wladza.122) - 159 głosy na "tak", 8 na "nie"
* Stanisław Chudzik, wójt Santoka (wladza.82) - 11 głosów na "tak", 17 głosów na "nie"
* Krystyna Pławska, wójt Bogdańca (wladza.109) - 5 głosy na "tak", 15 na "nie"
* Tadeusz Piotrowski, wójt Lubiszyna (wladza.107) - 2 głosy na "tak", 29 głosów na "nie"

Ze swoimi sprawami do urzędu gminy może przyjść każdy i o każdej porze. - Oficjalnie dyżury mam w poniedziałki, ale tak naprawdę spotykam się z mieszkańcami codziennie - mówi Anna Mołodciak, wójt Kłodawy. To właśnie ten bezpośredni kontakt i otwartość na ludzi mieszkańcy cenią sobie najbardziej. - Wiem, że kiedy tu przyjdę, zostanę wysłuchana i będę mogła liczyć na pomoc. Jestem dumna, że mieszkam w Kłodawie do tego stopnia, że chwalę się tym faktem przed innymi - mówi Teresa Skalik, które mieszka w gminie od 30 lat. Kiedy w kwietniu zeszłego roku w środku nocy zapalił się dom w Kłodawie, pani wójt była na miejscu niemal równocześnie ze strażakami. Rozmawiała z pogorzelcami, postarała się o pomoc dla nich. Ta pomoc trwa do dzisiaj. Kontakt z mieszkańcami chwali też sobie sama wójt. - Dzięki spotkaniom z radami sołeckimi i ze zwykłymi ludźmi wiem, jakie mają potrzeby. Staram się im sprostać - przyznaje A. Mołodciak.

A jak prezentuje się gmina pod względem inwestycji? - Najbardziej dumna jestem z tego, że w Kłodawie powstanie nowa szkoła. Będzie kosztowała 10 mln zł, budowa rozpocznie się lada dzień i potrwa 22 miesiące - wylicza A. Mołodciak. Czy nowa szkoła jest potrzebna? - Bardzo. Teraz mamy 17 klas, a tylko 11 gabinetów. Zajęcia muszą się odbywać popołudniu. W sumie uczy się u nas 300 osób. Czekamy na nową szkołę. Będzie pełnowymiarowa sala gimnastyczna, stołówka, nowa kuchnia - tłumaczy Dorota Żołądziejewska, dyrektorka zespołu szkół w Kłodawie.

Poza doprowadzeniem do rozbudowy szkoły w gminie udało się też zbudować około 30 km nowych dróg, głównie z puli tzw. schetynówek. Do tego wyremontowano wszystkie świetlice wiejskie (z wyjątkiem Mironic, tam remont rozpocznie się w tym roku). Remontów doczekały się ośrodki zdrowia w Różankach i Kłodawie. Strażacy ochotnicy z Różanek i Kłodawwy otrzymali po jednym nowym samochodzie. Pani wójt chwali się tegorocznym budżetem. - Opiewa na 30 mln zł i 37 proc. tej kwoty przeznaczone jest na inwestycje. Ten budżet określam mianem kamikadze, ale wierzę, że uda się go zrealizować, podobnie jak te w poprzednich latach - przyznaje A. Mołodciak.

Ale są też problemy. Główny to zameldowanie. A właściwie jego brak u kilkuset osób, które mieszkają na terenie gminy, ale adres zameldowania mają zupełnie inny. - Pieniądze z podatków od tych osób trafiają do innych gmin. To dla nas naprawdę duży problem - tłumaczy A. Mołodciak. Wójt ubolewa też, że nie udało się pozyskać pieniędzy na budowę kanalizacji i wodociągów w Rybakowie, Santocznie, Zdroisku, Łośnie. - Ale tam pomogę mieszkańcom w budowie ekologicznych szamb - zapowiada wójt.
Anna Mołodciak wójtem jest pierwszą kadencję. - Na początku było ciężko. Zdarzało się, że popłakałam gdzieś w kącie, kiedy coś nie wyszło. Teraz jestem twardsza. Wiem, że nie wszystko się udaję, ale trzeba dążyć do wyznaczonego celu - mówi. I zapowiada: - W następnych wyborach też wystartuję.