MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Aparatem cyfrowym jest taniej

Tomasz Krzymiński
- Aparaty cyfrowe zdobywają popularność, bo natychmiast widać zdjęcie i są tańsze w eksploatacji - mówi Zygmunt Frąckowiak.
- Aparaty cyfrowe zdobywają popularność, bo natychmiast widać zdjęcie i są tańsze w eksploatacji - mówi Zygmunt Frąckowiak. fot. Tomasz Krzymiński
Choć rynek zdominowały aparaty cyfrowe, to wśród sporej grupy wschowian nadal popularnością cieszy się sprzęt analogowy.

Jak mówią pracownicy zakładów fotograficznych, muszą mieć i sprzęt do wywoływania filmów, i do robienia zdjęć z cyfrówek. - Oznaką zmian jest choćby cena filmów do aparatów, te w szybkim tempie znacznie staniały - wyjaśnia właściciel zakładu we Wschowie Zygmunt Frąckowiak. - Tylko dlatego niemal połowa moich klientów korzysta jeszcze ze sprzętu analogowego.

Fotograf - informatyk

- Większość zdjęć wywoływanych u nas jest zrobiona techniką cyfrową - przekonuje pracownik Foto Studio Mariusz Drożdżyński. - Przyznam, że to jest o wiele mniej czasochłonne. W przypadku zdjęć z aparatów analogowych musimy przecież wykonać kilka czynności, między innymi wywołać film.

- Ale czasem zdarza się, że trzeba się naszukać tych zdjęć z cyfrówek, bo ludzie przynoszą kilkaset sztuk na nośniku i chcą wywołać tylko kilka - dodaje Z. Frąckowiak. - Znalezienie ich zajmuje mnóstwo czasu. Niekiedy też trzeba dopracować komputerowo kolory, żeby klienci byli zadowoleni.

Zdjęcia z telefonów

Według pracowników zakładów fotograficznych regularne wypieranie sprzętu analogowego przez cyfrówki na ich terenie postępuje gwałtownie od dwóch lat. - Kupują je nawet ci, którzy nie mają komputerów - przekonuje Z. Frąckowiak. - A są i tacy, którzy przychodzą wywoływać zdjęcia wykonane telefonami komórkowymi. Ich jakość często pozostawia wiele do życzenia.

Jak przewidują specjaliści ze wschowskich zakładów fotograficznych, w ciągu kilku lat cyfrówki całkowicie zdominują miejscowy rynek. A aparatami analogowymi będą się posługiwać nieliczni. - I tak ze specjalisty od fotografii stanę się informatykiem - zauważa Z. Frąckowiak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska