Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Astra lepsza od Głogowa w lokalnych derbach. Emocje w każdym secie do końca!

Maciej Noskowicz
Maciej Noskowicz
fot. Facebook/Astra Nowa Sól
fot. Facebook/Astra Nowa Sól
Emocjonujący mecz i wygrana za trzy punkty siatkarzy Astry Nowa Sól. „Koliberki” pokonały lokalnego rywala – Chrobrego Głogów 3:0.

Astra Nowa Sól - KGHM SPS Głogów 3:0

  • Sety: (25:22, 25:23, 28:26)
  • Astra: Jacznik, Drzazga, Pizuński, Czyrniański, Kryński, Skibicki Szydłowski (l) oraz Hoszman, Wiśniewski

Niemalże „od zawsze” mecze między drużynami z Nowej Soli i Głogowa przynoszą kibicom sporą dawkę emocji. Nie inaczej było w sobotni wieczór. Nowosolanie zwyciężyli, ale wyniki poszczególnych setów sugerują, że o wygraną wcale nie było łatwo. W każdej partii SPS był blisko gospodarzy.

– To takie lokalne derby, więc zawsze są duże emocje. Spodziewaliśmy się trudnego meczu, bo Głogów z meczu na mecz gra coraz lepiej. Chcieliśmy podtrzymać dobrą passę i to się nam udało. Uważam, że było to dobre spotkanie z obu stron, prawdziwy mecz walki – mówił trener Astry Nowa Sól Andrzej Krzyśko.

Pierwszy set to gra „punkt za punkt”. Zespół z Głogowa na początku prowadził, ale od stanu 7:7 to Astra przejęła inicjatywę wypracowując kilkupunktową przewagę. Zwycięski punkt zdobył Kamil Drzazga i gospodarze objęli prowadzenie. W drugim secie znów minimalna przewaga głogowian w pierwszej fazie tej partii. W końcówce było sporo emocji. Goście prowadzili 21:20, ale ostatnie słowo należało do nowosolan. Udaną akcją popisał się Patryk Czyrniański.

– Nie uchroniliśmy się błędów w dwóch pierwszych setach, bo wszystko rozstrzygało się w końcówkach. W trzecim byliśmy już pewni swego, ale za szybko uwierzyliśmy w sukces – dodał trener Andrzej Krzyśko.

Rzeczywiście, Astra od stanu 10:10 wywalczyła kilkupunktowe prowadzenie. Gdy po udanym ataku Tomasza Pizuńskiego Astra wyszła na prowadzenie 20:15 wydawało się, że jest po meczu. Nic z tych rzeczy. SPS desperacko próbował odwrócić niekorzystne losy rywalizacji doprowadzając do stanu 24:24. Kibice byli świadkami horroru, ale jak się okazało ze szczęśliwym finałem. „Kropkę nad i” postawił najskuteczniejszy w całym meczu (18 pkt.!) Tomasz Kryński i Astra mogła rozpocząć świętowanie!

- Cieszę się, że wytrzymaliśmy końcówki. Dla nas był to trochę mecz za sześć punktów, bo Głogów to taki nasz korespondencyjny rywal. Jestem zadowolony – dodał szkoleniowiec Astry.

Trudno się temu dziwić. Nowosolanie rozpoczęli sezon wyśmienicie. Po pięciu dotychczas rozegranych meczach mają na koncie cztery wygrane, a do lidera – Bogdanki Arki Chełm – tracą zaledwie punkt.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska