Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Auto uderzyło w drzewa i rozpadło na dwie części

Henryka Bednarska
Na miejscu wypadku byliśmy w sobotę. Przerażający widok. Kilka drzew odartych z kory, części od samochodu rozrzucone w promieniu kilkunastu metrów.
Na miejscu wypadku byliśmy w sobotę. Przerażający widok. Kilka drzew odartych z kory, części od samochodu rozrzucone w promieniu kilkunastu metrów.
Zdarte drzewa, pod jednym znicze. I but między nimi. W sobotę w nocy kilometr za Ośnem w wypadku zginęły trzy osoby.

Jechali do Ośna od strony Rzepina, co widać po śladach. Było ciut po 1.00 w nocy. Już znajdowali się za zakrętem, na prostej. - Kierowca zjechał na prawe pobocze i uderzył w przydrożne drzewa - mówi Bogdan Reus z policji w Słubicach.

Bmw prowadził 19-letni kierowca. On i dwóch 18-letnich pasażerów zginęło na miejscu. Przeżył 20-latek. Trafił do szpitala w Sulęcinie. Pierwsze policyjne komunikaty mówiły, że był w poważnym stanie. Wczoraj w lecznicy usłyszeliśmy co innego. - Tak, przebywa u nas, ale nie jest w stanie ciężkim - stwierdził w rozmowie z nami lekarz z chirurgii. Ci, co zginęli, i chłopak, który przeżył, to mieszkańcy gminy Rzepin.
Na miejscu wypadku byliśmy w sobotę. Przerażający widok. Kilka drzew odartych z kory, części od samochodu rozrzucone w promieniu kilkunastu metrów. Gdzieś reflektor, kawałek szyby, jakaś guma, blachy. Dwa buty nie od pary. I ślady krwi. Przed pierwszym drzewem samochód porył ziemię. Później pewnie od niego się odbił i uderzał w kolejne. Zatrzymał się na czwartym. Tu są już znicze, między nimi jeden z butów. Przy lampkach spotkaliśmy mieszkańców Ośna, Darka, Bartka i Maćka. - Nie znaliśmy tych chłopaków, z widzenia tylko tego, który przeżył. Szkoda, tacy młodzi, tak szybko skończyli życie - stwierdzili.

Na razie nie wiadomo, co było przyczyną tragedii. - Badamy okoliczności i przyczyny wypadku - mówi krótko rzecznik Reus. Niewykluczone, że do nieszczęścia doszło z powodu nadmiernej prędkości. Uderzenie w drzewo musiało być potworne, bo samochód rozpadł się na dwie części.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska