Autostradą A2 pojedziemy w listopadzie

Droga krajowa nr 2 od Nowego Tomyśla do Świecka jest jednym z najbardziej obciążonych szlaków. Niekiedy a szczególnie w piątek i sobotę oraz poniedziałek samochody, jadą zderzak w zderzak.

To ma się zmienić już w listopadzie. Prezes Autostrady Wielkopolskiej Andrzej Patalas potwierdza swoje wcześniejsze obietnice, że zamiast w maju 2012 roku, autostrada zostanie udostępniona zmotoryzowanym już w listopadzie 2011 roku. Co też ważne, będą już miejsca obsługi podróżnych, wprawdzie bez stacji paliw, bo te są budowane, ale można tam będzie zatrzymać się, zjeść czy skorzystać z toalet. To plus, bo na S3 od Gorzowa do Szczecina, o punktach obsługi podróżnych zapomniano. W konsekwencji częstym zjawiskiem jest, że zmotoryzowani jadący z dziećmi nad morze, muszą się zatrzymywać na poboczu, by pociechy zrobiły siusiu. To szalenie niebezpieczne.

Ważne jest też to, że do maja 2012 roku, a wiec, kiedy zostanie oficjalnie oddana do użytku, przejazd będzie bezpłatny. To zapewne największy argument, by tiry zamiast drogą nr 2, pojechały jednak A2. - Roboty wyprzedzają harmonogram –powiedział nam w piątek prezes Patalas. – Gotowe są praktycznie wszystkie mosty, a jest ich aż 84. Może na jednym czy dwóch trwają prace wykończeniowe. Na ponad 100 km dwujezdniowej autostrady, czyli 200 km jezdni, do zrobienia pozostało zbudowanie wierzchniej warstwy na długości 18 km. I prace te powinny zostać zakończone we wrześniu.

Czytaj też: Kiedy pojedziemy S3 z Nowej Soli do Legnicy?

Prezes Patalas dodaje, że jedynym zagrożeniem jest 800 metrów autostrady położonej z obu stron Łagowa. Tu grunty osiadają zbyt szybko, stąd być może trzeba będzie je wzmocnić. A to sprawiłoby, że dwa odcinki (300 i 500 metrów) byłyby ukończone miesiąc czy dwa miesiące później. I w tych miejscach ruch odbywałby się objazdami.

- Dziś nie chcę niczego przesądzać. Fachowcy obserwują i badają te miejsca, a decyzję podejmiemy w ciągu kilku dni. Ale w listopadzie autostradę oddamy kierowcom – deklaruje Patalas.

Przypomnijmy, że A2 od Nowego Tomyśla do Świecka liczy dokładnie 104,5 km. Na trasie powstaje pięć węzłów drogowych, pięć stacji poboru opłat oraz sześć miejsc obsługi podróżnych (Rogoziniec, Chociszewo, Koryta, Walewice, Sosna, Gnilec). Przetarg na budowę stacji paliw, wygrały tak znane koncerny jak PKN Orlen i BP. Obiekty te mają być gotowe do maja 2012 roku.

W pierwszej kolejności węzły powstaną w Trzcielu, Jordanowie, Torzymiu, Rzepinie i Świecku. Jednocześnie w Łagowie i Myszęcinie ma zostać zarezerwowane miejsce, by dwa kolejne węzły mogły powstać po 2012 roku. Od maja 2012 roku, zmieni się system poboru opłat, ale tylko dla jadących od Poznania, w kierunku granicy. Kierujący będą mogli na punkcie poboru opłat wziąć kwit, natomiast zapłacą przy wyjeździe z A2.

Droga krajowa nr 2 od Nowego Tomyśla do Świecka jest jednym z najbardziej obciążonych szlaków. Niekiedy a szczególnie w piątek i sobotę oraz poniedziałek samochody, jadą zderzak w zderzak.

To ma się zmienić już w listopadzie. Prezes Autostrady Wielkopolskiej Andrzej Patalas potwierdza swoje wcześniejsze obietnice, że zamiast w maju 2012 roku, autostrada zostanie udostępniona zmotoryzowanym już w listopadzie 2011 roku. Co też ważne, będą już miejsca obsługi podróżnych, wprawdzie bez stacji paliw, bo te są budowane, ale można tam będzie zatrzymać się, zjeść czy skorzystać z toalet. To plus, bo na S3 od Gorzowa do Szczecina, o punktach obsługi podróżnych zapomniano. W konsekwencji częstym zjawiskiem jest, że zmotoryzowani jadący z dziećmi nad morze, muszą się zatrzymywać na poboczu, by pociechy zrobiły siusiu. To szalenie niebezpieczne.

Czytaj też: Budowa A2 i S3. Drogowcy ostro jadą z robotą

Ważne jest też to, że do maja 2012 roku, a wiec, kiedy zostanie oficjalnie oddana do użytku, przejazd będzie bezpłatny. To zapewne największy argument, by tiry zamiast drogą nr 2, pojechały jednak A2. - Roboty wyprzedzają harmonogram –powiedział nam w piątek prezes Patalas. – Gotowe są praktycznie wszystkie mosty, a jest ich aż 84. Może na jednym czy dwóch trwają prace wykończeniowe. Na ponad 100 km dwujezdniowej autostrady, czyli 200 km jezdni, do zrobienia pozostało zbudowanie wierzchniej warstwy na długości 18 km. I prace te powinny zostać zakończone we wrześniu.

Prezes Patalas dodaje, że jedynym zagrożeniem jest 800 metrów autostrady położonej z obu stron Łagowa. Tu grunty osiadają zbyt szybko, stąd być może trzeba będzie je wzmocnić. A to sprawiłoby, że dwa odcinki (300 i 500 metrów) byłyby ukończone miesiąc czy dwa miesiące później. I w tych miejscach ruch odbywałby się objazdami.

- Dziś nie chcę niczego przesądzać. Fachowcy obserwują i badają te miejsca, a decyzję podejmiemy w ciągu kilku dni. Ale w listopadzie autostradę oddamy kierowcom – deklaruje Patalas.

Przypomnijmy, że A2 od Nowego Tomyśla do Świecka liczy dokładnie 104,5 km. Na trasie powstaje pięć węzłów drogowych, pięć stacji poboru opłat oraz sześć miejsc obsługi podróżnych (Rogoziniec, Chociszewo, Koryta, Walewice, Sosna, Gnilec). Przetarg na budowę stacji paliw, wygrały tak znane koncerny jak PKN Orlen i BP. Obiekty te mają być gotowe do maja 2012 roku.

W pierwszej kolejności węzły powstaną w Trzcielu, Jordanowie, Torzymiu, Rzepinie i Świecku. Jednocześnie w Łagowie i Myszęcinie ma zostać zarezerwowane miejsce, by dwa kolejne węzły mogły powstać po 2012 roku. Od maja 2012 roku, zmieni się system poboru opłat, ale tylko dla jadących od Poznania, w kierunku granicy. Kierujący będą mogli na punkcie poboru opłat wziąć kwit, natomiast zapłacą przy wyjeździe z A2.