Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Awantura o Owsiaka

Beata Bielecka
Szefowa harcerzy i radna Stefania Martynowicz zapowiedziała, że hufiec nie będzie pomagał przy organizacji tegorocznego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Powodem ma być brak zainteresowania ze strony Jurka Owsiaka sytuacją kostrzyńskiego szpitala. Jej decyzja spowodowała, że na naszym internetowym forum rozgorzała burzliwa dyskusja.

W ,,GL'' z 27/28 grudnia w tekście ,, Obraziła się na Owsiaka" napisaliśmy, że komendantka hufca ZHP w Kostrzynie ma za złe szefowi fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, że nie poparł starań kostrzynian, którzy walczą o przywrócenie w mieście oddziału dziecięcego. Pediatrię zlikwidowano ponad półtora roku temu, gdy istniał jeszcze SP ZOZ. W jego miejsce działa Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej zarządzany przez spółkę Know How ze Szczecina, która ma w nim 90 proc. udziałów, a 10 proc. - gorzowskie starostwo. Szpital został sprywatyzowany, ale nie skomercjalizowany, co oznacza, że pacjenci nie płacą za leczenie. Robi to w ramach kontraktu Narodowy Fundusz Zdrowia.

W lutym ubiegłego roku harcerze rozpoczęli akcję zbierania podpisów pod petycją o przywrócenie pediatrii. Listy z poparciem ponad 2 tys. osób trafiły m.in. do Narodowego Funduszu Zdrowia. Ten uznał jednak, że liczba łóżek na oddziałach dziecięcych w województwie jest wystarczająca. Decyzja jest ostateczna, bo powtórzyła nam to kilka dni temu zastępca dyrektora ds. medycznych lubuskiego NZF Monika Giblewska.

Liczyli na pomoc

W kwietniu kostrzyńscy harcerze zainspirowani przez S. Martynowicz napisali do Owsiaka. - Ma wiele kontaktów i liczyliśmy, że spróbuje nam pomóc, tak jak my od lat pomagaliśmy Orkiestrze w czasie zimowego finału. Na nasz list Jerzy Owsiak nawet nie odpowiedział - żaliła się nam szefowa hufca.

Rzecznik fundacji WOŚP Krzysztof Dobies pytany o to stwierdził, że nie potrafi powiedzieć, czy list dotarł do Warszawy. Owsiak, mimo wielu prób z naszej strony, nie odbiera komórki. - Przed wielkim finałem WOŚP, który przypada w tę niedzielę, jesteśmy teraz zajęci tylko nim - powiedział nam K. Dobies. Tymczasem S. Martynowicz tuż przed świętami ogłosiła, że w tym roku harcerze nie będą pomagać przy organizacji finału. Wywołało to ożywioną dyskusję na naszym internetowym forum. Na komendantkę posypały się gromy. Dwie spośród dziewięciu drużyn postanowiły przyłączyć się do WOŚP. Szef jednej z nich Marcin Kleczkowski zarzucił S. Martynowicz, że nagłaśniając całą sprawę, chce umocnić swoją pozycję w Radzie Miejskiej.

Komendantka nie chciała tego komentować. Podkreśliła jednak, że nie działa przeciwko WOŚP, a chce tylko zwrócić uwagę na problem pediatrii w Kostrzynie.

Prześwietlili sprzęt

- Interesuje mnie też, co stało się ze sprzętem, który fundacja Owsiaka przekazała kostrzyńskiemu szpitalowi w poprzednich latach. Podobno zajął go komornik każąc odkleić z niego znaki fundacji Owsiaka - mówiła S. Martynowicz.

- Podpisaliśmy porozumienie z fundacją WOŚP, o użyczenie nam tego sprzętu, żeby mógł dalej służyć pacjentom - wyjaśniła nam dyrektor NZOZ-u Małgorzata Kosiewicz. - Nadal wykorzystywany jest w Kostrzynie podobnie jak karetka kupiona przez Orkiestrę - dodała.

Know How dzierżawi sprzęt od komornika, który zajął go w 2003 roku z powodu długów SP ZOZ. Rozpoczęty w ubiegłym roku proces likwidacyjny trwa. - Żadna aparatura przekazana przez Orkiestrę nie została sprzedana. Sprzęt, tak jak życzy sobie fundacja jest też obklejony jej znakami i serduszkami - podkreśla M. Kosiewicz.
- W dobie, gdy szpitale są prywatyzowane, mam wątpliwości, czy powinno się przekazywać tam sprzęt kupiony za pieniądze od pacjentów - mówiła nam jednak S. Martynowicz.

K. Dobies z WOŚP wyjaśnił nam, że aparatura medyczna kupowana przez fundację jest przekazywana wyłącznie zakładom opieki zdrowotnej (także sprywatyzowanym - przyp. red.), które mają podpisane umowy z NFZ, a zatem udzielają bezpłatnej pomocy. - Fundacja Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy swoją działalnością wspiera wszystkich obywateli, ze szczególnym uwzględnieniem dzieci - podkreślała także M. Giblewska z NFZ.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska