Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Babimost. Gminne Spółki Wodne mają 20 lat

Eugeniusz Kurzawa [email protected]
Sylwestwer Błoch, specjalista urzędu miejskiego do spraw melioracji.
Sylwestwer Błoch, specjalista urzędu miejskiego do spraw melioracji. Mariusz Kapała
Dziś Gminne Spółki Wodne świętują jubileusz. Mogą być przykładem dla innych.

A było tak. Od 20 maja do 30 czerwca 1992 r. w Babimoście, Podmoklach Wielkich, Podmoklach Małych, Laskach, Nowym Kramsku odbyły się zebrania członków spółki wodnej mające zadecydować o dalszych jej losach. Uczestniczyli w nich też rolnicy ze wsi Kolesin i Janowiec. Spółka była wtedy zrzeszona w Rejonowym Związku Spółek Wodnych w Sulechowie, który zaczął odczuwać kryzys. Większość rolników była pełni świadoma jak ważna jest sprawna sieć rowów melioracyjnych.

W poprzednich latach rozpoczęto pierwszy etap odtworzenia sieci rowów w m.in. w Podmoklach Małych, Podmoklach Wielkich, Babimoście, Kuligowie i Leśnikach. W latach 90. zakończono drugi etap bardzo kosztownej inwestycji łącznie z budową pięciu jazów piętrzących na rzece Gniła Obra.

O tę inwestycję członkowie spółki zabiegali od wczesnych lat 70. ubiegłego wieku. Tej szansy nie można było zmarnować. Tym bardziej, że łąki położone w dolinie rzeki Gniła Obra zapewniały doskonałą, stosunkowo tanią paszę dla przede wszystkim dla krów.

Rolnicy znaczną większością głosów zdecydowali, żeby nie rozwiązywać spółki lecz odłączyć ją od RZSW i rozpocząć samodzielną działalność, co prawnie zostało potwierdzone uchwałą nr I/1/93 z 14 marca 1993 r. wraz z naniesieniem poprawek do statutu, wyborem zarządu i komisji rewizyjnej. Spółka przyjęła nazwę Gminna Spółka Wodna w Babimoście. Jej pierwszym przewodniczącym został Tadeusz Kokociński, który funkcję pełni do dziś.

Zarząd Spółki liczy dziewięć osób, a jej siedzibą jest ratusz w Babimoście. Koordynatorem w sprawach związanych z działalnością spółki jest pracownik urzędu insp. ds. rolnictwa melioracji i leśnictwa Sylwester Błoch.

Nadzór nad spółką, zgodnie z ustawą i statutem, sprawuje starosta zielonogórski.

Na szczęście spółka przetrwała

W tej chwili GSW zrzesza 307 członków z sześciu miejscowości gminy oraz 44 członków spoza gminy, którzy posiadają w granicach administracyjnych gminy  zmeliorowane użytki rolne. Ogólny ich obszar w obrębie działania GSW wynosi 544 ha, w tym 66 ha gruntów objętych drenowaniem. Ponadto GSW ma 257 przepustów o łącznej długości 1.901 m, trzy rurociągi 186 m, 19 zastawek na ciekach szczegółowych służących do piętrzenia i zatrzymywania wody w okresie niedoboru przy intensywnej wegetacji roślin. Konserwacja urządzeń melioracyjnych odbywa się wiosną i jesienią.

Rolnicy należne składki udziałowe mogą wpłacać u sołtysa w swojej miejscowości, w kasie urzędu miejskiego bądź w banku na konto GSW. Składki zbierane są w dwóch ratach. I rata do 30 czerwca. Natomiast jeżeli wysokość jej przekroczy 300 zł dzielona jest na połowę  i II rata płatna jest do 31 sierpnia.

Babimojska spółka do niedawna była jedną z nielicznych w województwie samodzielnie działających.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska