"Kasztelankę" otwarto na początku grudnia ub.r. W tym roku każdy statystyczny mieszkaniec gminy dopłaci do tego obiektu około 40 zł. Nawet jeśli z niego nie korzysta. Jak to możliwe? Koszty utrzymania są znacznie wyższe od dochodów. Dlatego planowany deficyt na br. oszacowano na 1,2 mln zł. Pływalnia należy do gminy, zatem budżetową dziurę załatają władze miejskie.
Zdaniem dyrektora pływalni Augustyna Filipczaka, w całym kraju gminy dopłacają do podobnych obiektów. Dyrektor dodaje, że deficyt jest mniejszy od planowanego. - Do końca czerwca na utrzymanie wydaliśmy około 900 tysięcy złotych, tak jak zakładaliśmy. Mamy jednak wyższe dochody. Aż o blisko 40 procent. Zarobiliśmy już 350 tysięcy złotych, podczas gdy na cały rok zaplanowaliśmy 500 tysięcy - wylicza.
Najważniejszą pozycją po stronie wydatków jest energia elektryczna i cieplna. Kolejne to opłaty za wodę, środki chemiczne i wynagrodzenie personelu. Z basenu skorzystało już 55 tys. osób. Teraz kąpie się w nim od 200 do 250 osób dziennie, ale przed wakacjami frekwencja była wyższa. - Możemy przyjąć do stu osób na godzinę, czyli około tysiąc czterysta dziennie - zapowiada dyrektor.
Miasto zasługuje na basen
Według naszych rozmówców, miasto zasługuje na taki obiekt. - Ale czy nas na to stać. Zwłaszcza, że za rok deficyt może być jeszcze większy - pyta jeden z Czytelników.
Szansą na zmniejszenie deficytu jest zwiększenie frekwencji. Klientów mają przyciągać m.in. szkółka pływacka, wodny aerobik i organizowane tam zawody. W czasie wakacji ceny biletów dla dzieci i młodzieży szkolnej obniżono do 3,5 zł za godzinę.
Pływalnia ma wielu fanów. Jedną ze stałych klientek jest Katarzyna Milczarek. Korzysta m.in. z jacuzzi i sauny. Wychwala obiekt i pracowników. - Kasztelanka jest super - zapewnia.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?