Wniosek o ekstradycję Romana Polańskiego skierowała do sądu w Krakowie prokuratura. Po zbadaniu sprawy oskarżyciele uznali, że ekstradycja jest dopuszczalna z prawnego punktu widzenia. Sąd może jednak przychylić się do okoliczności łagodzących. Mogą nimi być długi czas, jaki upłynął od zarzucanych Polańskiemu czynów, jego podeszły wiek oraz fakt, że poszkodowana, nieletnia wówczas kobieta, publicznie wybaczyła polskiemu reżyserowi. Roman Polański zdeklarował, że stawi się w sądzie.
Prokuratura o sprawie Romana Polańskiego
Źródło: TVN24 / x/news
Przypomnijmy, Roman Polański oskarżony jest o to, że w latach 70. zgwałcił nieletnią wówczas Samanthę Gailey. W 1977 sąd w Los Angeles zaocznie wydał wyrok w tej sprawie. Objął też Polańskiego międzynarodowym nakazem poszukiwania. "Wniosek o stwierdzenie dopuszczalności ekstradycji Romana Polańskiego skierowała w styczniu do sądu krakowska prokuratura, która po zbadaniu wniosku USA stwierdziła, iż w świetle przepisów ekstradycja Polańskiego jest formalnie dopuszczalna i zgodna z obowiązującymi przepisami" - pisze portal wp.pl.
Roman Polański ma 82 lata. Jest autorem takich filmów jak "Nóż w wodzie", "Dziecko Rosemary", "Chinatown", "Pianista", "Pisarz widmo". Teraz mieszka we Francji. Jego żoną jest aktorka Emmanuelle Seigner. Polański do tego stopnia bał się aresztowania, że w 2003 r. nie odebrał Oskara za reżyserię "Pianisty".
Zobacz też: Nowy serial "Strażacy" z Maciejem Zakościelnym już niebawem w TVP 1 (zdjęcia)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?