W środowym wydaniu ,,GL" opisaliśmy awanturę, jaka wybuchła w poniedziałek na komisji Rady Miasta. Poszło o pomnik żołnierzy wyklętych. Wniosek o zgode na taki postument wystosował A. Serafin. Dołączył ponad 600 głosów poparcia. Zrobił to w formie obywatelskiego projektu uchwały.
Radni z komisji byli jednak przeciwko. Miasto też. Tłumaczenie było takie same: magistrat nie ma pieniędzy na realizację pomysłu.
Jednak dziś na sesji rada... była już za. Zgoda opatrzona została jednym warunkiem. Koszty budowy pokryje społeczny komitet. Kiedy powstanie pomnik? Na razie nie wiadomo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?