Spis treści
Wyższa kwota na dofinansowanie posiłków. Sytuacja win-win
Od 1 września kwota zwolnienia z oskładkowania ZUS dofinansowania posiłkówwzrosła z 300 zł do 450 zł na pracownika miesięcznie.
– Ulga obejmująca dodatki w wysokości do 450 zł jest adekwatna do rynkowych realiów. Co więcej, to już druga podwyżka limitu w ostatnim czasie – komentuje dla Strefy Biznesu Arkadiusz Krupicz, współzałożyciel i dyrektor zarządzający Pyszne.pl i przypomina, że w zeszłym roku limit został zwiększony ze 192 zł do 300 zł.
– W dobie rosnącej inflacji takie rozwiązanie jest rozsądną alternatywą dla podwyżek pensji, zarówno dla pracodawcy, jak i pracownika. Oszczędności wynikające z wprowadzenia benefitów żywieniowych mogą wynosić dla pracodawców nawet miliony złotych w skali roku. Do kieszeni pracownika trafiają z kolei zwolnione z obciążeń fundusze przeznaczone na wydatki żywieniowe, które i tak musiałby ponieść. Można uznać, że jest to niejako sytuacja win-win – podkreśla.
Krupicz zauważa, że jest to rozwiązanie szczególnie korzystne, jeżeli oferta jest skrojona pod wymogi firmy. – Na polski rynek benefitów pracowniczych oddziałują obecnie dwa globalne trendy – wskazuje. Pierwszy z nich to cyfryzacja. – Zamiast papierowych bonów – pracownicy wolą otrzymać w formie elektronicznej punkty, czy pieniądze akceptowane na całym świecie – tłumaczy.
– Drugim jest oczekiwanie przez pracodawców, a konkretnie menedżerów HR, prostych narzędzi, informacji zebranych w jednym miejscu oraz dużej elastyczności w sposobie włączania, wyłączania i regulowania zakresu benefitu. Pracodawcy szukają elastycznych i przejrzystych rozwiązań – dodaje.
Czego oczekują pracownicy?
– Nie jest tajemnicą, że różnica między płacami w Polsce i Europie Zachodniej pozostaje znaczna. Pracodawcy w Polsce szukają więc sposobów na jej zniwelowanie. Dlatego też zróżnicowane benefity są coraz częściej oferowane przez firmy. Dane potwierdzają, że pracownicy chętnie z nich korzystają – tłumaczy Krupicz. – W przypadku dodatków żywieniowych, korzysta z nich 95 proc. uprawnionych i jest to najwyższy wskaźnik spośród całej listy benefitów.
Ekspert przyznaje, że średnie i duże firmy w Polsce oferują szacunkowo aż osiem benefitów – m.in. medycznych, sportowych, spożywczych. To znacznie powyżej europejskiej średniej wynoszącej cztery świadczenia na pracownika. – W efekcie Polska, mimo nieporównywalnie mniejszej gospodarki niż np. Niemcy, jest europejskim liderem tego rynku. Jest on u nas wart około 18 mld zł, z czego około 1,5 mld zł to dofinansowanie posiłków –wyjaśnia.
Jednocześnie zwraca uwagę, że w ostatnich latach zmieniło się także podejście pracodawców do benefitów. Nie chodzi już tylko o szeroko rozumianą poprawę motywacji pracowników. Jak tłumaczy, oczekiwane są także wymierne efekty poprawiające wyniki firmy. – Na przykład dzięki karcie sportowej i poprawie zdrowia pracowników, wzrasta ich ogólny poziom samopoczucia, a w efekcie – produktywność – zauważa.
Strefa Biznesu: Polska istotnym graczem w sektorze offshore
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?