- Lekarz stwierdził zgon na skutek zamarznięcia - mówi Sylwia Woroniec, oficer prasowy żagańskiej policji. - Policjanci ustalili tożsamość zmarłego. To 47-latek bez stałego miejsca pobytu.
Bezdomny pomieszkiwał u znajomych. Korzystał z pomocy społecznej. - Często za dnia przychodził do urzędu i zasypiał na krzesłach - wspomina Paweł Chylak, wiceburmistrz Szprotawy. Miał problemy z alkoholem. Jakiś czas temu był posiniaczony po pobiciu. Przed śmiercią dostał skierowanie na leczenie, ale nie zdążył z niego skorzystać.
47-latek był prawdopodobnie zamroczony i zasnął na ulicy. Mimo że za dnia jest coraz cieplej, to w nocy są przymrozki. Jego ciało zostało znalezione dopiero rano. Nie zarządzono sekcji zwłok.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?