Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bieszczadzkie klimaty w gminie Żagań

Zbigniew Janicki 0 68 377 02 20 [email protected]
Jelenin był górą podczas gminnej ósmej edycji konkursu "Estetyczne zagospodarowanie zagrody wiejskiej". Jan Koczera kilka lat remontował swoją posiadłość, ale z jakim skutkiem... pokonał 17 świetnych gospodarzy z sześciu miejscowości gminy Żagań.

[galeria_glowna]
"Estetyczne zagospodarowanie zagrody wiejskiej" - to jeden z najbardziej prestiżowych gminnych konkursów. Do tegorocznej ósmej edycji, poszczególne rady sołeckie wybrały i zgłosiły 18 domowych obejść: pięć zagród z Jelenina, cztery z Dzietrzychowic, trzy z Trzebowa, trzy z Miodnicy, dwie z Chrobrowa i jedną z Marysina.

Następnie komicja, czyli pracownicy urzędu gminy i ośrodka doradztwa rolniczego w Kalsku, dokonali wyboru. - Jak co roku wszystkie zagrody zachwyciły swoją urodą, indywidualnością i barwą kolorów - komentuje sekretarz gminy Danuta Michalak i zachwala najnowsze osiągnięcia. Jako najlepsi zostali docenieni: Małgorzata i Henryk Janowicz z Jelenina, Małgorzata i Grzegorz Chimko z Trzebowa, Wanda i Krzysztof Kubrycz z Trzebowa, Danuta Maciejewska z Miodnicy, Grażyna i Zbigniew Giza z Trzebowa. Jednak od jak najlepszej strony pokazali się Helena i Jan Koczera z Jelenina.

Szumiące drzewa

Państwo Koczera jelenińską posiadłość kupili w 2003 r. - Pochodzę z Bieszczad, więc dużą wagę przykładam do zieleni. Lubię szum drzew - opowiada pan Jan, który żartuje, że musiał dokonać prawdziwego dzieła, prawie jak mityczny Augiasz i Herakles, żeby wszystko doprowadzić do porządku. - Wielkim wyzwaniem było karczowanie zarośli i wyrównywanie terenu - opowiada gospodarz. - Ale udało się - mówi i pokazuje efekty. Za domem jest teren równy jak na dłoni, obok sad i 40 drzewek owocowych. A w samym środku drewniany zestaw, zrobiony specjalnie do dłuższego wypoczynku, wśród zieleni. Ozdobą jest studnia i murki z kamieni.- To pozostałość po dwóch stodołach - wyjaśnia J. Koczera.

Natomiast przy samym domu znajdują się skalniaki i wkomponowana między kamienie i roślinność zabytkowa pompa. Uwagę przykuwa osobny budynek, w którym częściowo są odsłonięte mury i wyeksponowane zostały drewniane płaskorzeźby. - To była stara stajnia, postanowiłem zrobić z niej garaż - wyjaśnia mieszkaniec Jelenina.

Pokaźna weranda

Zapytaliśmy się o sam dom. Skąd pomysł na taką, a nie inną przybudówkę? - Wszyscy najbardziej na nią zwracają uwagę - twierdzi pani Helena, która pokazuje, że na górze jest bardzo obszerna i wygodna weranda. Także pod spodem jest miejsce na przycupnięcie i osłona przed słońcem lub deszczem.

Jeszcze jeden jest powód budowy werandy. - Po prostu nie lubię ganków - wyjaśnia pan Jan, który zaprosił nas do środka. - Tutaj nie ma ganku, ale za to sień - podkreślił.

Natomiast od frontu, pomiędzy domem i garażem, jest odpowiednia kompozycja, składająca się z płotu, furtki i innych dodatków. Można zauważyć minimum betonu, a dużo elementów drewnianych. - Najważniejsze, że nie tylko my mamy takie zagrody. Sąsiedzi także mają zadbane posesje - podkreśla H. Koczera.

Z takiego obrotu sprawy zadowoleni są urzędnicy gminni. - Staramy się mobilizować mieszkańców do tego, żeby ich otoczenie było piękne, zadbane i z ciekawą architekturą - wyjaśnia D. Michalak. - I rzeczywiście krajobrazy na terenie naszej gminy są coraz ładniejsze - podsumowuje sekretarz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska