Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bo dla nas ta świetlica to naprawdę duża sprawa

Artur Matyszczyk
- Od dawna już marzyliśmy, żeby świetlica wyglądała tak, jak teraz - z dumą w głosie mówią łochowiczanie.
- Od dawna już marzyliśmy, żeby świetlica wyglądała tak, jak teraz - z dumą w głosie mówią łochowiczanie. fot. Mariusz Kapała
Kto myśli, że czyny społeczne odeszły w niepamięć, niech zawita do Łochowic. - Swoje dorzucił każdy, kto tylko miał siłę - mieszkańcy wsi chwalą się swoją robotą.

Monika Matusewicz mieszka w Łochowicach od urodzenia. Tu się wychowała. Spędziła najpiękniejsze chwile dzieciństwa. Tutaj także odchowała swoje dzieci i wnuki.

Przez ostatnie lata kobieta z niepokojem obserwowała niszczejącą z każdym dniem świetlicę wiejską. Od kilku tygodni jednak na obiekt, w którym obecnie znajduje się świetlica, patrzy z dumą. Po remoncie bowiem, jest to jeden z najlepiej wyglądających w okolicy budynków.

I festyn tu się robi

- I myśmy wszyscy się do tego wyglądu przyczynili - raduje się M. Matusewicz. - Bo w naszej wsi czyny społeczne wcale nie odeszły w niepamięć.

Pani Monika ma już dorosłe wnuki. Ale także czteroletniego Bogdana, który z wielką uciechą spędza czas na nowym placu zabaw nieopodal świetlicy. - Oj, tego bardzo nam brakowało - dodaje szczęśliwa babcia. - Nie dość, że dzieciaki mają gdzie pójść, to i dorośli po remoncie korzystają. Przecież teraz mamy idealne miejsce na wyprawianie wesel, chrzcin, czy komunii. I festyn tu się robi. Świetlica dla wsi - to naprawdę duża sprawa.

Dlatego inni mieszkańcy też nie kryją radości. A każdy, kto tylko mógł i miał siłę pomagał w remoncie.

Serce społecznego życia

- Na wsi świetlica, to praktycznie serce społecznego życia - wagę miejsca obrazowo oddaje Stefan Puzyrewski. - Teraz jeszcze musimy się zająć budynkiem gospodarczym, który stoi obok. Na moje oko mury są silne. Dach tylko przełożymy. I jeszcze z tego obiektu będziemy mieli pociechę.

W wyremontowaniu świetlicy pomogli urzędnicy. Część pieniędzy bowiem poszło na ten cel z budżetu gminy. - I te nakłady były strzałem w dziesiątkę - nie kryje zadowolenia burmistrz Andrzej Chinalski. - Dotychczas świetlica była niefunkcjonalna. Praktycznie popadała w stan zniszczenia. Teraz natomiast nowe miejsce jest świetnie wykorzystywane i na pewno służy ludziom.

Chinalski zdradził, że na poddaszu budynku w przyszłości być może powstaną dobrze wyposażone pokoje gościnne, w których schronienie znajdą turyści przejeżdżający przez gminę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska