Przed wakacjami w Krośnie oddano dwa nowoczesne boiska. Orlik przy Szkole Podstawowej nr 2, którym gospodaruje miasto, oraz za Zamkiem Piastowskim, zarządzane przez starostwo. Z obu dzieci i młodzież może korzystać w czasie wakacji. Tymczasem rzadko kiedy można na nich spotkać grających. Ale ,,GL'' miała to szczęście.
Kaczor Donald na święta
- Zorganizowaliśmy Wakacyjną Ligę Piłki Nożnej w dwóch grupach wiekowych: dla uczniów szkół podstawowych oraz gimnazjalistów. Na spotkaniu organizacyjnym zgłosiły się do udziału cztery drużyny z SP i dwie z gimnazjów - mówi kierownik hali widowiskowo-sportowej Bogdan Zaraza. - Jednak gdy doszło do rozrywek, przyszły dwa zespoły z SP i dwa z gimnazjów.
Patrząc wstecz, można wyciągnąć wnioski, że coraz trudniej wyciągnąć młodzież sprzed telewizorów i komputerów.
- Kiedyś mieliśmy czarno-białe telewizory, a Kaczora Donalda puszczana nam tylko na święta. Dziś młodzi mają do dyspozycji kilka czy kilkanaście kanałów dla nich i od rana, gdy się tylko budzą, chwytają za pilota. Kusi też internet. Na sport, aktywny wypoczynek nie ma już czasu - zauważa B. Zaraza.
Półkolonia w dwójce
Podobnie jak w roku ubiegłym Miejski Ośrodek Sportu organizuje też Wakacyjną Szkółkę Tenisa Ziemnego. Rok temu zgłosiła się tylko… jedna osoba, w tym - cztery.
Większą popularnością cieszy się półkolonia. Do tej pory dzieci przychodziły do SP-3, teraz, gdy trwa tam remont kuchni, siedzibą półkolonistów stała się SP-2. Program jest tak ułożony, by było także miejsce na sport. Był więc wyjazd na basen do Gubina, zabawy w terenie czy gra w piłkę.
- Przygotowujemy się też do turnieju siatkówki, który odbędzie się 21 sierpnia o 10.00 w hali sportowej - zaprasza B. Zaraza. - A 25 bm. zaplanowaliśmy turniej tenisa ziemnego.
Sami młodzi przyznają, że w czasie wakacji nie chce im się biegać.
- Gorąco jest. Lepiej spotkać się u kogoś w domu, poczatować na internecie, zwłaszcza, że rodzice w pracy - przyznaje gimnazjalista Paweł, a jego kolega Tomek dodaje: - Można też posiedzieć na jeziorem. Tam zawsze zbiera się jakieś fajne towarzystwo.
Krzysiek z podstawówki pytany o to, czy weźmie udział w sportowej zabawie, odpowiada pytaniem: A musowo to? Bo jak nie musowo, to wolę posiedzieć na chacie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?