Parlamentarzyści PO myślą o bojkocie „rządowej” TVP? Oj, nie jest to dobry pomysł. Polityk jest od tego, żeby z własnej woli pakował się w paszczę lwa, spierał się i walczył o swoje racje wobec najbardziej nawet „wrogich” mu redaktorów.
Politycy PiS jakoś nie odmawiają występów w „opozycyjnym” TVN-ie, gdzie muszą na przykład przekonywać, że była szefowa Kancelarii Prezydenta ma kompetencje, by teraz zasiadać w zarządzie PZU, inkasując (ponoć!) nawet 90 tys. zł miesięcznie.
Czy politycy PO naprawdę chcą naśladować polityków PiS, którzy w 2008 r. przez pół roku nie przychodzili do studia TVN i TVN24? Tamten bojkot nic im nie dał. Jak przypominają medioznawcy, PiS-owi w sondażach nie wzrosło, a TVN oglądalność jakoś nie spadła.
Inna sprawa, gdy telewizja nie chce zapraszać jakiegoś polityka, bo w wywiadzie na żywo głosi tezy niewygodne dla dziennikarza...
Zobacz: Już nie unikniesz płacenia abonamentu RTV
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?