Przypomnijmy. Radni kilka miesięcy temu zatwierdzili likwidację szkoły w Bukowinie, tymczasem ludzie z Żagania i okolicznych wsi właśnie rejestrują stowarzyszenie oświatowe "Mała szkoła".
We wsiach aż huczało od wiadomości, że gmina przeciwstawia się tworzeniu nowej placówki, po to żeby lepiej zagospodarować budynek w pobliskim Tomaszowie. Każdy wątek budził wiele przypuszczeń, także na naszym gazetowym forum.
Oburzył fakt zabrania nowej pracowni komputerowej. - Pracownia to była nagroda dla szkoły w Bukowinie i jako prezent powinna pozostać w tej wsi - pisał były uczeń.
Kto się wychyla?
- To nie jest sprzęt unijny, tylko z ministerstwa. Wójt do nas podchodzi bardzo przychylnie. Będziemy go mieli z powrotem - usprawiedliwia władze i zapewnia sekretarz nowego stowarzyszenia Jerzy Rybaczek.
Na przedwczorajsze wiejskie zebranie stawiło się 18 mieszkańców Bukowiny i Chrobrowa. Bulwersował ich fakt, że jedna z pań działających w stowarzyszeniu od lutego nie dostaje wsparcia socjalnego z gminy. - Jak ktoś się wychyla, to trzeba zatkać gębę - dopowiedziała na zebraniu jedna z kobiet.
Sprawdziliśmy. - Każde wstrzymanie pomocy, to jest skomplikowana decyzja administracyjna. jeśli komukolwiek wstrzymujemy pieniądze, muszą być spełnione przesłanki formalne, prawne i merytoryczne - zapewniła kierowniczka gminnego OPS-u Agnieszka Wiśniewska.
Może pomoc sąsiedzka
Otrzymywaliśmy sygnały, że dyrekcja Zespołu Szkół z Tomaszowa agituje wśród rodziców z Bukowiny i Chrobrowa. - U mnie dyrektorka była aż dwa razy - mówiła we wtorek mieszkanka Bukowiny Beata Kojda.
- Jest wolny rynek, żyjemy wolnym kraju, nikomu nie można zabronić dbania o swój interes - komentował J. Rybaczek. Od razu dodał, że do oddziału przedszkolnego już zapisano 20 dzieci, a do klas I-III - 13 uczniów.
Na tym nie kończą się wątpliwości. - Wszystko za późno jest załatwiane, co będzie z transportem dzieci, czy rodzice będą płacić za naukę - pytał się na zebraniu Franciszek Balcer z Chrobrowa.
- Gmina nie będzie dawała subwencji, tylko ją przekazywała - przekonywała przyszła dyrektorka Halina Zyzańska, która dodała, że z dowozem można wykorzystać model zachodni np. pomocą sąsiedzką.
A co z bezpieczeństwem? - Szkoła w Tomaszowie jest niby bezpieczna? W bezpiecznej szkole nie potrzebny jest monitoring. U nas i tak będzie lepiej - podsumował skarbnik stowarzyszenia Mała Szkoła Piotr Duda.
Zbigniew Janicki
0 68 377 02 20
[email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?